SzklanySamuraj.pl

Wśród moich znajomych nikt nie gra w gry online, więc w Polsce prawie nikt z tego nie robi! – Czemu często patrzymy na siebie i na tej podstawie oceniamy miliony osób?

Pisałem Wam, że tematyka się trochę rozszerzy i to jest tego pierwszy przykład!

O smartfonach i internecie piszę nie tylko u siebie, ale również w innych miejscach. Dzięki temu mogłem poznać bardzo wielu różnych użytkowników, których zdania na jeden temat były często tak sprzeczne, że ciężko jest w ogóle włączyć się w dyskusję, ponieważ nie ma szans na żaden kompromis. Oczywiście jestem blogerem i moją zaletą ma być subiektywność, ale staram się pisać teksty rozsądnie. Jeśli na ulicach widzę, że co druga osoba ma Samsunga to nie będę pisać czegoś odwrotnego. Oczywiście nie są to obiektywne badania, ponieważ mogłem akurat tak trafić, ale jednak jakiś pogląd na świat przedstawiają.

Wspominam o tym ponieważ w moim ostatnim felietonie na AntyWeb o chińskich i polskich użytkownikach smartfonów napisałem tak:

Kobieta mająca na oko koło 40 lat grała w jakąś grę online. Jednak po chwili przestała, bo musiała dokupić sobie złota. Nie wiem czy Wy widzieliście jadących metrem (no dobra, autobusem lub pociągiem, bo z metrem u nas kiepsko) 40-latków w Polsce, którzy grają w gry online i kupują w nich złoto lub inną walutę.

Dla mnie sytuacja niespotykana i dlatego o niej wspomniałem. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że pewnie w Polsce też są tacy użytkownicy smartfonów, ale nie są oni normą. Co więcej, ja nigdy ich w naszym pięknym kraju nie widziałem. Jednak oczywiście kilku czytelników pisało mi w komentarzach, że oni mają po 40/50 lat i grają w takie gry lub, że widzieli takie osoby, więc oczywiście to co pisze jest bzdurą. No bo skoro oni widzieli kogoś kto przeczy mojej teorii to odpowiedź może być tylko jedna, oni mają rację, a ja się mylę.

Po chwili zastanowienia zauważyłem pewien problem z naszym postrzeganiem świata, i to nie tylko tego technologicznego. Nasze wrażenia i doświadczenia przyjmujemy za ogólną normę. Jeśli my zobaczymy kogoś kto gra i ma do tego 50 lat na karku to znaczy, że jest to prawdopodobnie pewien standard. Działa to też w drugą stronę, ponieważ jeśli wśród naszych znajomych przykładowo nikt nie posiada smartfona z Windows Phone to w naszym mniemaniu ten system mają nieliczni, a badania pokazujące jego wyniki to bujda na resorach.

Zanim odezwą się głosy, że postępuję tak samo wyjaśnię czymś się różnię. Ja staram się postrzegać moje otoczenie jako całość, a nie jako pojedyncze przypadki. Oczywiście ja również mogę się mylić, a moje wrażenie może być zaburzone przez wiele czynników, jak chociażby to, że wielu znajomych posiada telefony z WP czy to, że nie są im straszne gry online. Ja nie twierdzę, że mam absolutną rację i każdy kto myśli inaczej się myli. Ja przelewam na ekran swoje obserwacje i zapraszam do dyskusji.

Z tym wpisem jest podobnie. Zauważyliście podobne zachowania u Waszych znajomych czy może to tylko moje spostrzeżenia? Dajcie znać poniżej w komentarzach, żebyśmy mogli o tym pogadać!


A Ty jesteś już Szklanym Samurajem?

Zdjęcie: gratisography.com

Bloguję od kilku lat, a po licznych perypetiach i dziesiątkach blogów zostałem Szklanym Samurajem. Piszę tu głównie o smartfonach, ale i inne technologiczne tematy nie są mi straszne.

View Comments

There are currently no comments.

Next Post