SzklanySamuraj.pl

Gdy na rynku nie było jeszcze smartfonów to producenci prześcigali się w  oferowaniu nam telefonów do konkretnych zadań. Czy takie coś ma jeszcze sens?

Najpierw sprecyzuję o co mi chodzi, ponieważ wiele osób może odbierać telefony do konkretnych zadań jako bardzo wytrzymałe urządzenia ze wzmocnioną obudową. Oczywiście to też łapie się do tej kategorii, ale jest ona bardziej ogólna i wszelkie urządzenie fotograficzne czy muzyczne idealnie wpisują się w definicję.

Kiedyś smartfony były tworzone do KOGOŚ

Najbliższy mi jest przykład urządzeń Sony Ericsson, ponieważ to właśnie z nich korzystałem przez kilka lat. Oprócz wielu nijakich smartfonów, które były tworzone według kryterium jakim jest cena powstało też kilka serii tematycznych. Oczywiście w nich też cena była ważna, ale kupując coś z W jak Walkman w nazwie wiedzieliśmy, że będzie on stawiać na nieco lepsza muzykę niż inne produkty z tej samej półki. Podobnie było chociażby z serią K, która potem zamieniła się w C i oznaczała Cyber Shot, czyli coś dla fanów pstrykania zdjęć.

Nie twierdzę oczywiście, że nie było „wszystkomających” urządzeń jak teraz, ale producenci tworzyli serie tematyczne, które były przeznaczone dla konkretnych użytkowników. Sprawdzało to się świetnie, seria W chociażby miała specjalne przyciski, dzięki którym łatwiej można było sterować słuchaną muzyką. Nie wspominam już o różnicach w oprogramowaniu, chociaż one również były istotne. Jednak nie tak ważne, ponieważ np. do mojego W995i mogłem wgrać sterowniki aparatu z flagowego modelu fotograficznego, czyli C905. Swoją drogą miałem ogromny dylemat, który z tych modeli wybrać.

zdjęcie 2 (1)

Teraz smartfony tworzone są dla KAŻDEGO!

A jakie są teraz smartfony? Dla każdego! Nadal oczywiście możemy zobaczyć różne serie, ale różnią się one jedynie szczegółami, jak elementy wykonania. Przeważnie jednak wszystkie smartfony są dla każdego, a różnice są tylko w cenie. Jeśli pojawiają się jakieś smartfony muzyczne to przeważnie od mało znanego producenta lub jako edycja specjalna, która jest ciekawostką na rynku. Podobnie jest w fotograficznymi urządzeniami. To nie są foto smartfony, ale smartfony dla każdego z dobrym aparatem.

Dla wielu może to być jedynie subtelna różnica, ale tutaj oprócz podzespołów pojawia się również to jak są one charakteryzowane przez samego producenta. Jedynie uchowały się urządzenia wytrzymałe, które jednak są tylko mniejszymi lub większymi ciekawostkami. One jednak opisywane są jako produkty dla osób pracujących w trudnych warunkach i mają rzeczywiście elementy, które stawiają je pod tym względem wyżej niż konkurencję.

Smartfony tematyczne – czy mają nadal sens?

Pisałem jakiś czas temu, że w sieci została dostrzeżona Xperia Z4 Music. Mocny smartfon, ale stawiający przede wszystkim na muzykę. I chociaż pojęcia mieć nie mogę jak sprzedażowo przyjąłby się taki telefon to ja czekam na jego debiut na rynku. Mam również nadzieję, że pojawi się ich więcej. Nie każda nisza jest warta tworzenia specjalnych serii urządzeń, ale muzyka zdecydowanie tak. Na świecie jest tyle maniaków dobrego brzmienia, że chętnie zainwestowaliby oni w trochę lepszy sprzęt jeśli rzeczywiście byłby on warto swojej ceny. Dorzucenie do zestawu jeszcze lepszych słuchawek i kilku rozwiązań znanych od lat (jak chociażby te przyciski do muzyki) sprawiłoby, że taki smartfon miałby ogromny potencjał.

Dlatego właśnie trochę żałuję, że producenci odeszli do tematu tematycznych urządzeń. Zdecydowana większość klientów nadal szuka uniwersalnych rozwiązań, ale nie każdy potrzebuje w swoim smartfonie super aparatu, zwiększonej wytrzymałości czy lepszej muzyki. Serie tematyczne, które kosztem jednego z tych elementów lub wyższej ceny rozwinęły by skrzydła w czymś innym są ciekawym pomysłem na biznes.

A wy mieliście jakieś smartfony tematyczne? Sądzicie, że teraz nadal miałyby one rację bytu czy może chcecie wszystko w jednym?

Bloguję od kilku lat, a po licznych perypetiach i dziesiątkach blogów zostałem Szklanym Samurajem. Piszę tu głównie o smartfonach, ale i inne technologiczne tematy nie są mi straszne.

View Comments

There are currently no comments.

Next Post