SzklanySamuraj.pl

Black Friday to czasem świetna okazja na kupienie czegoś w dużo niższej cenie, ale przeważnie wychodzi tak, że po kilku sekundach znikają najciekawsze produkty. Dlatego ja chciałbym zaproponować Wam kilka konkursów, w których możecie zgarnąć coś bez stania w kolejkach czy walki o miano najszybszego klikacza internetowego!

Stwierdziłem, że każdy powinien mieć szansę, więc teraz wystartuję z pierwszym konkursem, a kilka następnych będzie dostępnych na Facebooku. Ogólnie będę je wrzucać dzisiaj w różnych godzinach, więc warto obserwować od czasu do czasu czy jest coś nowego. Na całe szczęście nie musicie być najszybsi, wystarczy spełnić wymagania konkursowe i mieć odrobinę szczęścia. Zaczynamy?

Opowiedzcie Waszą ciekawą przygodę związaną z telefonami Sony (lub Sony Ericsson). Historie mogą być dowolne, pod tym względem nie chcę Was ograniczać. Pamiętajcie jedynie, żeby były one kulturalne!

W niedzielę wybiorę jedną historię, która moim zdaniem zasługuje na wyróżnienie, a do jej autora wyślę nauszne słuchawki czerwone Nokia Purity HD! Sam z takich korzystam i polecam jak tylko mogę.

Odpowiedzi zostawiajcie w komentarzach pod tekstem!

A jeśli nie macie takich historii, to pamiętajcie, że jeszcze dzisiaj pojawi się kilka innych konkursów!

Drugi konkurs będzie na grupie dla fanów Xperii:

Sony Xperia Fanclub Polska

Trzeci konkurs będzie na FanPage Szklanego Samuraja:

Szklany Samuraj

Ostatni konkurs będzie na nowej grupie dla miłośników możliwości fotograficznych Xperii:

Xperia Foto FanClub

Pewnie się domyślacie, że warto tam zajrzeć? Wszystkie konkursy trwają dzisiaj do 24:00, więc zgłoszenia po tym czasie nie będą brane pod uwagę. Powodzenia!


Zdjęcie: Adamtepl

Bloguję od kilku lat, a po licznych perypetiach i dziesiątkach blogów zostałem Szklanym Samurajem. Piszę tu głównie o smartfonach, ale i inne technologiczne tematy nie są mi straszne.

View Comments

  • Historia o mojej byłem poczciwej Xperii Z2 . Wakacje 2015 wybrałem się ze znajomymi nad Polskie morze , pogoda była przepiękna nic tylko się kapać w Bałtyku . Ja i mój znajomy mieliśmy jedyni telefony wodoodporne więc postanowiliśmy porobić kilka zdjęć i filmików pod wodą jak nurkujemy , niestety Galaxy S5 znajomego nie zdał testu po pierwszym zamoczeniu w wodzie gdzieś na ok pół metra telefon zalał się wodom i było po zabawie . Na szczęście ja miałem moja Xperię Z2 której nic nie było strasznego nawet piasek na plaży , pierw się bałem spróbować zanurzyć telefon bo nie chciałem , żeby skończył jak S5 znajomego , ale nie ,wszystko było okey mogliśmy się cieszyć zdjęciami pod wodą .


    • Xperie to jednak Xperie 😀

      Tym razem nie zgarnąłeś głównej nagrody, ale chętnie wyślę Ci jako pocieszenie kabel USB typu C lub MicroUSB. Napisz mi tutaj swojego maila oraz jaki kabel być chciał 😉


  • Moją historię rozpoczyna Sony Xperia J. Na początku wydawał się okej, na tamte czasy byłem zauroczony pięknym wyświetlaczem i solidną baterią… Jednak nie trwało to długo, ponieważ smartfon ten niemiłosiernie się zawieszał, lagował, aplikacje nie chciały się włączać. Potem doszło nadmierne nagrzewanie się obudowy. W ostateczności po 3 miesiącach przygody dałem bratu – za to, że go nie lubię hihi 😀
    Następnym smartfonem, który nabyłem okazał się Sony Xperia S. Moje zauroczenie tym telefonem było ogromne, każdemu się nim chwaliłem, jaki to on piękny! Świetny ekran, jakość dźwięku a przede wszystkim wygląd. Niestety po 6 miesiącach świetnej przygody, telefon wylądował w kałuży i na dodatek przejechał po nim samochód. Nie było co zbierać, było mi smutno, że straciłem ukochaną Xperię S.
    Kilka smartfonów się przewinęło po tym modelu, aż skusiłem się na Sony Xperie Z z drugiej ręki. Odbieram przesyłkę, płacę, idę uśmiechnięty do domu, aby otworzyć paczkę. Nie mogłem uwierzyć własnym oczom… telefon przyszedł z odklejającym się ekranem, dookoła były śladu kleju glue, było po prostu widać LCD przez tą dziurę. Bardzo zły postanowiłem rozliczyć się z Panem sprzedającym. Zagroziłem policją a on stwierdził, że mogę iść bo mu niczego nie udowodnię, miał rację! Po tym incydencie mówię sobie nigdy więcej Sony, do tego z drugiej ręki 🙁
    Wyszedł na rynek Sony Xperia Z Ultra, uwielbiam takie smartfony, kupiłem więc, jednak ze sklepu (tak, jestem pechowcem), telefon marzenie, aż pewnego dnia zostawiłem telefon na dworze przy temperaturze 32*, wracam a tutaj pęknięty wyświetlacz, pomyslałem sobie, czym zawiniłem, że życie tak mnie karze.
    Zostałem więc bez telefonu bo całe pieniądze wydałem na ww telefon a po wypadku przestał działać dotyk…
    Po kilku latach spędzonych z wieloma markami, powinąłem Sony Xperię Z3, z telefonem nie miałem żadnych problemów przez ponad rok. Świetnie się sprawował, szybki, bardzo dobry aparat, ekran i reszta. Jednak i na niego nadszedł czas. Sprzedałem i już więcej nie wróciłem do Sony, chociaż ostatnio byłem zainteresowany XZ Premium, to odwiodła mnie od niego zbyt wysoka cena. Taka moja krótka historia, hihi. Pozdrawiam.


Next Post