SzklanySamuraj.pl

Skrzypce to nie był dla mnie zbyt seksowny instrument. Kojarzył mi się z nudnymi koncertami, ale na szczęście w obroty wzięły je piękne kobiety!

Chyba nikogo nie zdziwi fakt, że moim pierwszym zauroczeniem związanym ze skrzypcami jest Lindsey Stirling. To dzięki niej dostrzegłem coś więcej w tym instrumencie i przestał on dla mnie być nudnym kawałkiem drewna. Oczywiście nie oznacza to, że tylko jedna skrzypaczka jest na świecie. Ja znalazłem jeszcze kilka świetnych przykładów połączenia urody i talentu.

Taylor Davis

To jest – moim zdaniem – skrzypaczka najbardziej podobna do Lindsey Stirling. Mnie aż tak nie porwała, ale nie można odmówić jej profesjonalizmy i kilku ciekawych utworów. Nagrywa sporo coverów, do tego dorzuca profesjonalne teledyski i stroje odpowiadające muzyce. Wszystko jest dopięte na ostatni guzik i chociażby dlatego warto dać jej szansę.

Facebook / Strona / Youtube

Jennifer Lynn

To właśnie Jennifer możecie podziękować za ten wpis, ponieważ zakochałem się w jej coverze utworu Toxicity (moc znana z oryginału + trzy ładne kobiety = musisz obejrzeć!). Działa również w zespole The Violution i chociaż ma mniejszy dorobek niż Taylor, warto ją obserwować.

Jennifer: Facebook / brak / Youtube

The Violution: Facebook / Strona / Youtube

Christine Wu

Razem z Jennifer zagrała w coverze Toxicity, więc nie mogłem jej pominąć. Niestety poza nim nie znalazłem niczego, co porwałoby mnie równie mocno. Bez wątpienia potencjał jest, ale co z tego będzie?

Facebook Strona Youtube

 

Cait lin

Bardzo niedoceniana przedstawicielka tego zestawienia. Jest bardzo dobra, a liczby jakoś za nią nie stoją. Szkoda, ale oczywiście możecie to nadrobić (linki standardowo nieco niżej). Widać, że dużo pasji i energii wkłada w swoje utwory i teledyski, przez co świetnie się je ogląda. Poszedłbym na koncert!

Facebook Strona Youtube

No dobra, oprócz Lindsey znasz już 4 skrzypaczki z ogromnym talentem, które na dodatek są bardzo ładne. Pewnie jest ich więcej – tutaj liczę na Twoje podpowiedzi! – ale śmiało możesz zacząć poznawać ten świat od wyżej wymienionych. Zawiedziony nie będziesz, gwarantuje!

Bloguję od kilku lat, a po licznych perypetiach i dziesiątkach blogów zostałem Szklanym Samurajem. Piszę tu głównie o smartfonach, ale i inne technologiczne tematy nie są mi straszne.

View Comments

  • Lindsey Stirling jest niesamowita – moje zainteresowanie skrzypcami też się od tego zaczęło 🙂 jak widać, kanony piękna można ustalać także według muzycznych zdolności i upodobań 🙂 zapraszam do mnie http://blog.ozonee.pl/blond-wlosy-duzy-biust-zapomnij-poznaj-egzotyczne-kanony-piekna/


    • Dzięki za komentarz 😉

      Link wyrzuciłem, ponieważ nie wnosił nic do powyższego tematu 😉


  • niestety te panie nie mają jakiegoś super talentu… z jednej strony spoko, że ktoś, kto uważał skrzypce za nudny instrument się nim zainteresuje, z drugiej słabo, bo to właśnie jest instrument, który dopiero w klasycznym brzmieniu staje się oszlifowanym brylancikiem. i fakt, że uważasz skrzypce za nudę świadczy tylko o Twoim braku wrażliwości.


    • O.o

      Czemu świadczy to o moim braku wrażliwości? Nie muszę lubić każdego klasycznego instrumentu, a o każdym mogłabyś napisać tak samo.

      Dla Ciebie klasyczne wystąpienia mogą być perełką, ale dla mnie właśnie coś takiego jest najciekawszym pokazaniem umiejętności i artysty i skrzypiec


Next Post