Xperia XZ wróciła z serwisu i… NIC!

Czuję, że jestem winny Wam wyjaśnienie, ponieważ w czerwcu aż trzy telefony wysłałem na gwarancję, a opisałem tylko dwa przypadki. Co w takim razie stało się z moją Xperią XZ?

W ostatnich tygodniach miałem okazję przetestować serwisy Alcatela (CSS) oraz Sony (W-Support). Co ciekawe, zarówno w Idolu 4, jak i Xperii M5 wymieniono mi płytę główną. Spodziewałem się tego, ponieważ obydwa urządzenia zdecydowanie nie działały tak jak powinny. Całkiem inna sytuacja jest z moją Xperią XZ, która również poszła do serwisu, ale…

Wgrano w niej jedynie na nowo oprogramowanie!

Zgłaszałem krótki czas pracy na baterii, spadki wydajności oraz grzanie się (w dużym uproszczeniu) i jak możecie się spodziewać nie przyniosło to specjalnej poprawy. Tak, przez kilka dni było nieco lepiej z wielozadaniowością, ale nagranie 10-minutowego filmu FullHD to nadal problem nie do przeskoczenia. Niemal za każdym razem pokazuje się komunikat o ograniczeniu niektórych funkcji, ze względu na wzrost temperatury.

Od razu muszę uprzedzić, trochę się znam na telefonach i wiem, że praktycznie każde urządzenie można przegrzać, ale mojej Xperii wystarczy temperatura pokojowa i to wiosenna, a nie upał taki jak teraz. Przy 30-stopniach XZ-tka po prostu potrzebuje mniej czasu, żeby pokazać mi ten złowrogi napis.

Wiem, że te problemy nie ustaną, ale z drugiej strony, walka z serwisantami nie skończy się na jednym czy dwóch zgłoszeniach. Jestem przekonany, że chcąc uzyskać nowy produkt lub rozliczenie, będę musiał walczyć miesiącami, a i tak nie wiadomo czy mi się to uda.

Właśnie dlatego mam do Was pytanie, co powinienem teraz zrobić? [Musicie nacisnąć ten kwadrat i potem Vote]

Zdjęcie główne wykonał Klimutomek