SzklanySamuraj.pl

Podczas targów MWC w Barcelonie, Sony zaprezentowało Xperię XZ Premium, która okazała się szklana. Czy w takim razie Japończycy wrócą do takiego wykonania, a może to tylko jednorazowy wybryk?

Kilka dni temu pisałem, że mój blog znów ma sens. Nie stoi za tym jakieś bardzo rozbudowane wytłumaczenie, Sony po prostu wróciło do szkła, a to właśnie pod wpływem inspiracji takimi modelami japońskiej firmy powstał Szklany Samuraj. Dla mnie ta decyzja jest jednoznacznie pozytywna, ale czy dla innych fanów Xperii również? Czy Sony dobrze zrobiło wracając do szkła? Czy nie lepiej było zostać przy metalu?

Na te pytania postaram się dziś odpowiedzieć.

Czy wszystkie Xperie będą szklane?

Na to pytanie nie znam odpowiedzi. Ba, sądzę, że nawet inżynierowie i projektanci japońskiej korporacji nie byliby w stanie mi odpowiedzieć, który z materiałów zostanie numerem jeden na długie lata. Rynek po prostu zmienia się zbyt szybko, żeby móc bezbłędnie przewidywać takie decyzje. Pozostają nam więc tylko domysły, a z nich można wyciągnąć już całkiem sporo. Najpierw jednak przedstawię Ci moją tezę, a potem ją wytłumaczę:

Tylko specjalne Xperie będą szklane, reszta pozostanie metalowa lub plastikowa

O plastikowych nie warto nawet wspominać, ponieważ to będą średniaki i budżetowce pokroju serii XA1 czy też modeli jak L1 (oraz o zgrozo taki jest też Compact!). Przy mocniejszych modelach to metal stał się domyślnym rozwiązaniem. Stało się tak przy premierze Xperii X, a zaprezentowanie modelu XZ tylko utwierdziło fanów, że Japończycy stawiają na aluminium ALKALEIDO. Od tej chwili było jasne, że era szklanych Xperii się zakończyła i w sumie nie była to taka zła decyzja. W końcu metal to trwalszy i bezpieczniejszy materiał, więc strzelam, że tysiące osób odetchnęło z ulgą, ponieważ przy następnym zakupie nie będą musieli bać się o swój telefon.

Wszystko wydawało się jasne, ale…

Xperia XZ Premium namieszała!

Tak jak nie mam wątpliwości, że większość topowych Xperii będzie metalowa, tak jestem teraz przekonany, że modele specjalne dostaną szklane obudowy. Pod pojęciem „modele specjalne” rozumiem urządzenia, które bardziej mają być pokazem siły Sony. Co ciekawe, nie będą to moim zdaniem flagowce, które będą najbardziej promowane. Ciężko jest stwierdzić czy to będzie jedynie seria Premium, czy może jeszcze jakieś smartfony dostaną szklane obudowy. Dla mnie obydwa rozwiązania wydają się ciekawe.

No dobra, ale pozostaje jedno ważne pytanie…

Czemu Sony wróciło do szkła?

W końcu metalowa XZ Premium również prezentowałaby się dobrze, jak nie świetnie. Czemu więc Japończycy po sporych zmianach i zaprezentowaniu unikatowego metalu wrócili do szkła?

Ponieważ Xperia XZ Premium ma być mały dziełem sztuki!

A to można osiągnąć dzięki takiemu wykonaniu. Co by nie mówić, teraz model ten prezentuje się fenomenalnie i już nie mogę się doczekać, aż wpadnie w moje ręce. Co już nie raz powtarzałem, smartfony to nie tylko urządzenia do dzwonienia, ale również gadżety czy elementy biżuterii w równym stopniu jak naszyjniki, bransoletki lub zegarki. To są po prostu błyskotki, które mogą pokazywać nasz status, to jacy jesteśmy (w pewnym stopniu, ale to temat na inny tekst) czy to jaki mamy gust.

Xperia XZ Premium od samego początku miała być urządzeniem rozpalającym umysły technologicznych maniaków oraz – a może przede wszystkim – przykuwającym uwagę przypadkowych osób. Za sprawą aparatu oraz ekranu pierwszy punkt został odhaczony, a szkło zapewniło również i drugi.

Sony po prostu chciało zwrócić uwagę wszystkich i to im się udało!


Nie bój się skomentować! W końcu jesteśmy tutaj, żeby pogadać, prawda? 

Możesz także zrobić to na FanPage lub w specjalnej grupie dla fanów Xperii!


Zdjęcia: arstechnica.com

Bloguję od kilku lat, a po licznych perypetiach i dziesiątkach blogów zostałem Szklanym Samurajem. Piszę tu głównie o smartfonach, ale i inne technologiczne tematy nie są mi straszne.

View Comments

  • Szkoło jest ok., ładne, jednak do czasu… Aż nie pęknie. Moja Z2 wyglądała po roku użytkowania, jak 7 nieszczęść, nabierając chęci na jakieś małe 8. Ale wykitowała zanim się nie skompromitowała do końca. Prawda, jest to kwestia użytkowania, ale też telefony służą do tego, by je (właśnie!) użytkować. Nie tylko chuchać i dmuchać na nie.


Next Post