SzklanySamuraj.pl

Sony nie pokazało jeszcze żadnego smartfona w tym roku, ale niedługo ma się to zmienić. Czy Japończycy zaczną od Xperii X z procesorem MediaTeka? Na pewno nie!

Jak pewnie zauważyliście, przestałem pisać o plotkach (cały czas myślę o miniblogu, gdzie mógłbym się nimi zajmować, ale czasu brak). Nie to, że są mało ciekawe, ale po prostu nie mam na to czasu. No i często są to tak mało istotne rzeczy, że nie warto nawet odpalać nawet bloga. Mimo tego staram się je śledzić w miarę na bieżąco, żeby wiedzieć co w trawie piszczy i jak ostatecznie będą wyglądać urządzenia, które miesiącami rozpalały umysły maniaków smartfonów. Dziś wyjątkowo chciałbym pochylić się nad pewną Xperią, która nie dość, że zapowiada się niezwykle ciekawie, to jeszcze wprowadziła nieco zamętu.

Sony G3221

Jak informuje wiele źródeł – chociażby XperiaBlog – będzie to model z całkiem mocną specyfikacją, co potwierdza dodatkowo zrzut ekranu z AnTuTu:

Sony-G3221-AnTuTu (1)

Połączenie 8-rdzeniowego MediaTeka Helio P20, 4 GB pamięci RAM oraz 64 GB pamięci wbudowanej rozbudza nadzieje. Jeśli dodamy do tego jeszcze 23-megapikselowy aparat główny, 16 Mpix matrycę na przednim panelu oraz ekran o rozdzielczości FullHD to zapowiada się świetny średniak, możliwe że jeden z lepszych na rynku. Wisienką na torcie jest Android 7.0 Nougat, który potwierdza, że Sony zaczęło przykładać się do aktualizacji swoich urządzeń.

AnTuTu niestety nie potwierdza jakiej wielkości będzie wyświetlacz, ale zapewne będzie to 5, 5,2 lub 5,5-calowa konstrukcja. W każdym z tych przypadków znajdzie się wielu ludzi, którzy chętnie sięgną do kieszeni.

W tym miejscu mógłbym wyrazić nadzieję, że Sony nie wyceni tego modelu zbyt wysoko, a zaraz po tym postawiłbym kropkę kończącą wpis. Nie zrobię tego jednak, ponieważ chciałbym rozwiać jeszcze jedną wątpliwość, którą może mieć wiele osób…

Sony G3221 to nie będzie przedstawiciel topowej serii Xperia X!*

Jedną z osób, która pomyślała inaczej jest mój znajomy z Komórkomanii, Mateusz Żołyniak. W swoim tekście „Nowa Xperia X nadchodzi. Sony stawia na układy MediaTeka” napisał on następujące słowa:

Model Sony G3221 pojawi się targach MWC 2017, gdzie może być zaprezentowany jako następca Xperii X. Nie będzie to oczywiście jedyna nowość, jaką Japończycy pokażą w Barcelonie.

Oczywiście ani ja, ani on nie możemy być pewni na jakie pomysły wpadnie Sony, ale moim zdaniem ten model w żadnym wypadku nie może być następcą Xperii X. Powodów nie ma wielu, ba, jest dokładnie jeden.

Sony nie pokaże przedstawiciela flagowej serii z MediaTekiem!

Nie chodzi tutaj nawet o cenę czy wydajność tego rozwiązania, ale byłoby to po prostu rozwiązanie dużo mniej prestiżowe. MediaTeki są coraz lepsze, sam korzystałem i korzystam z telefonów bazujących na układach tego producenta – mam chociażby Helio X10 w mojej Xperii M5 – ale to nadal kategoria B, przynajmniej jeśli chodzi o topowe produkty. Nie miałem oporów, żeby wydać pieniądze na średniaka z takim procesorem, ale przedstawiciela flagowej serii kupiłbym tylko ze Snapdragonem lub ewentualnie Exynosem. Cała reszta stawki na Androdzie to na razie rozwiązania, które są poziom niżej.

Strzelam, że w ciągu roku lub dwóch ta sytuacja się zmieni. Huawei szturmem zdobywa rynek, a wraz z nowymi modelami promuje swoje Kiriny, których popularność powinna zmniejszyć strach wielu ludzi w stosunku innych azjatyckich konstrukcji, w tym MediaTeków (poza tą kategorią są Exynosy, które prestiż zyskały dzięki topowym Samsungom).

Płynnie przechodzimy do tego, że Sony, które nadal ma problem z realną oceną popularności swoich modeli, ceni się zbyt wysoko, żeby w topowy model wpakować coś poza Snapdragonem. Powyższy model zapowiada się raczej na znaczące odświeżenie Xperii M5. Obydwa urządzenia mają niesamowicie dużo wspólnego i stawiam, że to właśnie następca tego wariantu. W skrócie…

Następca Xperii X będzie miał Snapdragona, a jeśli się mylę to zostanę blogerką modową!

Cóż, pozostaje nam czekać do targów MWC, ponieważ to prawdopodobnie tam zostanie zaprezentowany ten smartfon.


*Początkowo uznałem Xperię X za flagowca, ale Mateusz słusznie zwrócił mi uwagę, że Sony nie przestawiało tego modelu jako flagowego. Serdecznie przepraszam za pomyłkę!

Bloguję od kilku lat, a po licznych perypetiach i dziesiątkach blogów zostałem Szklanym Samurajem. Piszę tu głównie o smartfonach, ale i inne technologiczne tematy nie są mi straszne.

View Comments

There are currently no comments.

Next Post