SzklanySamuraj.pl

James Bond w Spectre nie korzysta z Xperii, ale czy w poprzednich filmach też tak było? Nie! Jest to niestety wynik tego, że agent 007 cały się rozwijał, a Sony nie…

Pisałem Wam ostatnio, że nie udało mi się dostrzec Xperii Z5 ani Z5 Compact w nowym filmie z przygodami Jamesa Bonda, czyli Spectre. Nie wiem czy w ogóle one tam nie występowały czy zostały tak zakamuflowane, że ciężko jest je zobaczyć „po prostu” oglądając film. Jak tylko będę miał okazję to usiądę przed ekranem i skupię się jedynie na Xperiach, ale moim zdaniem pierwsza opcja jest bardziej prawdopodobna. Może to nieco dziwić, ponieważ we wcześniejszych przygodach James Bonda wyglądało to zupełnie inaczej.

Jeśli czytaliście moją recenzję nowego filmu z agentem 007 to wiecie, że byłem na mini maratonie, gdzie przypomniałem sobie także Skyfall. Tam technologiczną partnerką Jamesa Bonda była Xperia T. Z jej przyłapaniem na ekranie nie miałem żadnego problemu i sądzę, że ja nie jestem wyjątkiem. Kojarzę ją teraz tylko z jednej sceny, ale była widoczna bardzo wyraźnie i to jest moim bardzo udane lokowanie produktu. Nie nachalne, ale na tyle wyraźne, żeby smartfon utkwił w głowach widzów.

Potem postanowiłem także obejrzeć także Casino Royale oraz Quantum of Solace i tam lokowanie Sony Ericssonów było czymś zupełnie przeciwnym niż w przypadku Spectre. Powiem więcej, było ono nieco nachalne, ponieważ telefony SE pojawiały się co chwilę co wyglądało mało naturalnie. Trochę jakby najpopularniejszy agent na świecie nie umiał poradzić sobie z jakimś niezwykle prostym zadaniem bez spojrzenia na ekran telefonu.

c0186440_17113418 (1)

I po obejrzeniu wszystkich części James Bonda z Daniele Craigem doszedłem do jednego wniosku.

James Bond dojrzewał i z każdym filmem stopniowo porzucał Sony!

A przynajmniej takie wrażenie można odnieść oglądając te filmy. Lokowanie produktu w kolejnych produkcjach było mniej nachalne, chociaż było go coraz więcej, a produktów powiązanych ze Spectre jest cała masa. Wraz z tym rozwojem najbardziej znany agent na świecie stopniowo zapominał również o telefonach Sony, które w każdym kolejnym tytule pojawiały się rzadziej. Wydaje się to niestety świadoma decyzja i niestety patrząc na pozycję japońsko-szwedzkiej spółki, a potem już tylko japońskiej firmy całkiem słuszna. Gdy na ekranie oprócz Bonda królował SE K800i, marka ta była na topie i wiele osób chciało mieć jej produkty. Z każdym kolejnym filmem pozycja tego producenta była słabsza i też jego telefony mniej pojawiały się na ekranie.

Patrząc pod kątem sukcesu to Bond cały czas szedł do przodu (chociaż mi Spectre specjalnie się nie podobało, to miliony zarobiło), a Sony wręcz przeciwnie. Każdy rok to coraz gorsza sytuacja, coraz mniej udziałów i coraz mniejszy prestiż. To powodowało, że regularnie drogi agenta 007 i marki Sony się rozchodziły. Zaowocowało to tym, że Craig oraz reżyser Spectre nie chcieli Zetek w swoim filmie. Smutna to historia tej marki, ale można mieć nadzieję, że następna część to będzie już spotkanie dwóch równorzędnych partnerów do dyskusji, którzy są na topie. Skyfall pojawił się w kinach 3 lata temu, więc Japończycy mają trochę czasu, żeby wrócić na szczyt, tylko czy to im się uda?

Bloguję od kilku lat, a po licznych perypetiach i dziesiątkach blogów zostałem Szklanym Samurajem. Piszę tu głównie o smartfonach, ale i inne technologiczne tematy nie są mi straszne.

View Comments

There are currently no comments.

Next Post