SzklanySamuraj.pl

Sony zaprezentowało w ostatnich dniach nową kartę pamięci. Jest ona przeznaczona dla maniaków dobrej muzyki i kosztuje 155 dolarów… Szaleństwo czy dochodowa nisza?

Sony od swoich początków znane jest z tworzenia produktów oferujących świetną jakość muzyki. Sam miałem chyba ich Walkmana lub odtwarzacz CD (sami rozumiecie, mam już swoje lata, więc nie pamiętam co było jakiej firmy), a potem korzystałem chociażby z Sony Ericcsona W995i, który grał i wyglądał świetnie. Nic dziwnego, że dla wielu osób Sony = muzyka. Jednak ostatnio inżynierów z Japonii albo trochę poniosło albo zostali geniuszami.

Pierwszym produktem, który o tym świadczy jest Walkman NW-ZX2, który na polskiej stronie Sony został wyceniony na 5209 złotych. Drogo jak na odtwarzacz mp3, ale zwycięzców się nie sądzi. Jeśli znajdą się na niego chętni to nie pozostanie mi (oraz tysiącom blogerów, którzy uznali, że jest to bezsensowny produkt) powiedzieć, że Sony miało rację, a my się znany na rynku audio jak typowi fani Androida na Windows Phone.

Teraz jednak krytyka wobec Sony znacząco się nasiliła, ponieważ Japończycy pokazali kartę pamięci SR-64HXA o pojemności 64 GB, która przeznaczona jest dla fanów muzyki dobrej jakości. Według japońskiej firmy ta karta jest cichsza przy odczytywaniu danych, tzn. wytwarza mnie szumów elektrycznych. Jednak tak jak już wcześniej wspomniałem najbardziej szokująca jest jej cena, ponieważ taka karta kosztuje 155 dolarów, czyli w przeliczeniu około 570 złotych! Dla porównania dodam, że zwykłą kartę 64 GB od Sony znajdziemy w polskich sklepach za około 170 złotych, a jej szybszą wersją za 360 złotych.

W artykule na BGR.com napisano, że jest to najgłupszy produkt w historii i ciężko mi się z tym kłócić. Nie jestem audiofilem i na pewno nie zauważyłbym różnicy w słuchaniu muzyki ze zwykłej karty MicroSD oraz SR-64HXA. Jednak nie wydaje mi się, żeby takie coś było warte aż tak dużo. Rozumiem, że jest to przeznaczone dla bardzo małej grupy odbiorców (na razie można ją dostać tylko w Japonii), ale i tak nie wróże temu produktowi dużego sukcesu. Jednak jak niektórzy zauważyli tylko na karcie Sony wszystkie napisy są złote, może stąd ta cena?

P.S. Już lepiej niech się wezmą za zrobienie porządnego smartfona z serii Walkman, prawda?


A Ty jesteś już Szklanym Samurajem?!

Źródło: bgr.com,

Bloguję od kilku lat, a po licznych perypetiach i dziesiątkach blogów zostałem Szklanym Samurajem. Piszę tu głównie o smartfonach, ale i inne technologiczne tematy nie są mi straszne.

View Comments

There are currently no comments.

Next Post