SzklanySamuraj.pl

W ostatnich miesiącach regularnie czytałem, że Sony Mobile niedługo zniknie z rynku, ponieważ radzi sobie tragicznie! Okazuje się, że Japończycy są w dużo lepszej sytuacji niż można było przypuszczać. To właśnie oni mają średnio najdroższe smartfony na rynku Androida i to jest dobra droga.

W zeszłym roku dość dobrze poznałem ofertę Sony Mobile. Testowałem większość topowych smartfonów japońskiego producenta (Test Z5 niedługo, na razie zapraszam na pierwsze wrażenia i tekst specjalny) i śledziłem uważnie chyba każdą – nawet najmniejszą i najmniej prawdopodobną – plotkę dotyczącą tego producenta. Staram się unikać nazywania siebie specjalistą, ponieważ jeszcze wiele mi brakuje, ale z całą odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że znam dość dobrze sytuację i produkty Sony Mobile. Przez to mogę powiedzieć jedno…

Sony Mobile nie miało udanego zeszłego roku

Nie ważne jak spojrzeć na sytuację Japończyków w 2015, to nie było kolorowo. Wyniki finansowe i sprzedaż smartfonów były poniżej oczekiwań, a plotki o pozbyciu się działu mobilnego pojawiały się regularnie. Dla mnie byłby to szczyt głupoty i tchórzostwa, ale nie da się ukryć, że taki ruch też miałby pewne plusy. Stworzyłem nawet specjalną listę, co mogłoby się poprawić pod rządami nowego właściciela.

Xperia XA White Low Light

Jedną z najciekawszych informacji w 2015 było to, że Sony może porzucić budżetowce i skupi się na droższych urządzeniach. Zarówno CEO, jak i inni pracownicy wypowiadali się regularnie, że Japończycy chcą postawić na przywrócenie opłacalności tego biznesu, a liczba sprzedanych sztuk jest drugorzędna, więc taka decyzja miałaby sens. W końcu na telefonie za 500 złotych i tak nie zarobią zbyt dużo, a modele za ponad 2 tysiące złotych to zupełnie inna bajka. Przez wiele miesięcy wyglądało, że plan jest dobry, ale wykonanie znów kuleje. Cóż, prawdopodobnie było zupełnie inaczej.

Sony ma średnio najdroższe smartfony z Androidem? TAK!

Dzisiaj zobaczyłem wpis zamieszczony na stronie TheOverspill, w którym można przeczytać, że średnia cena Xperii w 4 kwartale 2015 jest dużo wyższa niż innych urządzeń z Androidem. Co więcej, Japończycy zarabiają średnio na pojedynczym telefonie więcej niż Samsung. Oto stosowne porównanie (grafiki przygotowane przez XperiaBlog):

Oczywiście liderem obydwóch rankingów jest Apple, ale drugie miejsce przypadło Sony. Średnia cena sprzedawanych Xperii to 422 dolary, a na jednej sztuce Japończycy zarabiają przeciętnie 26 dolarów. Obydwa wyniki wymagają odrobiny komentarza.

Średnia cena to po prostu WOW! Narzekam regularnie na to ile trzeba wydać na Xperie. Dla mnie są one za drogie i Sony powinno dokładniej przemyśleć ich wycenę, ale jeśli ludzie nadal kupują te smartfony, to gratulacje dla Japończyków. Średnia cena jest dużo wyższa niż w przypadku HTC, Samsunga, LG czy Microsoftu, co jest świetnym wyznacznikiem, że obrana strategia ma sens. Jeśli Sony chce stawiać na zyskowność biznesu, to nie ma lepszej drogi niż sprzedawanie małej liczby urządzeń za duże pieniądze (można sprzedawać dużo smartfonów za setki dolarów, ale na razie wszyscy wiemy, że Sony nie ma na to szans).

Druga ze statystyk pokazuje, że na jednym modelu Sony Mobile zarabia 26 dolarów, czyli więcej niż Samsung, ale sporo mniej niż Apple. Do Amerykanów nie ma nawet co porównywać, ale w stosunku do reszty stawki Japończycy wypadają genialnie. Koreańczycy mają nieco mniejszy zysk, ale należy pamiętać, że sprzedają miliony budżetowców, które znacząco zaniżają te wyniki. Za to LG, Microsoft i HTC na każdym sprzedanym smartfonie tracą i jest to po prostu tragedia.

Warto zobaczyć również następny wykres:

screenshot-2016-02-15-19-16-43 (1)

LG w ostatnim kwartale 2015 roku sprzedało 15,3 miliony smartfonów, a Sony Mobile może pochwalić się wynikiem na poziomie 7,6 mln. Koreańczycy byli dwa razy lepsi pod tym względem, ale zysk operacyjny w tym samym okresie okazał się dla nich ujemny i osiągnął ponad 51 mln dolarów na minusie. Japończycy za to zarobili 198 milionów dolarów, ponieważ ich smartfony było ponad dwukrotnie droższe. I teraz, tak na chłopski rozum, którą firmą chciałbyś rządzić? Taką, która sprzedaje więcej, ale na tym traci, a może mniejszą i zyskowną? Dla mnie wybór jest oczywisty!

Sony Apple’m Androida?

Dawno temu pisałem, że ani Sony, ani HTC nie mają szans na zostanie Apple’m Androida i nadal tak uważam. Mimo tego, patrząc na powyższe wyniki można śmiało stwierdzić, że bliżej tego celu są Japończycy i jeśli go nie porzucą, to ja jestem na tak. Już nie raz pisałem, że całkowite olanie budżetowców może wyjść Sony na dobre.

Poza tym dowodem na takie podejście mogą być nowe Xperie X. Jeśli Sony rzeczywiście porzuci serie Z oraz M i zostaną one w całości zastąpione przez linię X, to prawdopodobnie portfolio japońskiej firmy nie będzie w tym roku specjalnie rozbudowane. Zakładam, że pojawi się mniej modeli, ale będą one bardziej dopracowane i będą stawiać na to, czego chcą klienci, czyli aparat oraz baterię. Co prawda ceny mogą być bardzo wysokie – przez co ja mogę zdecydować się na coś innego – ale jeśli użytkownicy uznają, że warto tyle wydać na te telefony, to średnia cena może jeszcze wzrosnąć.

Xperia X White Predictive AF

Sytuacja wydawać by się mogło świetna, ale…

Czy Sony idzie dobrą drogą?

Tak, ale nie jest to droga idealna, co pokazują dwie rzeczy. Pierwszą jest informacja zamieszczona w ćwierknięciu Bene Bajarina (@benbajarin):

Ludzie kupują mniej flagowców niż kilka lat temu, a powodem takiej sytuacji jest fakt, że średniaki są coraz ciekawsze. Często nie odstają one pod wieloma względami od topowych modeli i nie warto wydawać ponad 500 dolarów na smartfona. Drugim przykrym faktem dla Japończyków jest to, że od Sony klienci w większości odchodzą. Jedynie osoby, które zawiodły się na HTC wybierają Xperie:

screenshot-2016-02-24-10-33-16 (1)

I z tym musi poradzić sobie Sony. Patrząc na powyższą grafikę widać, że zyskują w dużej mierze Chińczycy lub marki, które sprzedają chińskie urządzenia ze swoimi logo. One wygrywają cenowo i przez to klienci częściej je wybierają. Dlatego Japończycy mogą stać się namiastką Apple’a na Androidzie i sprzedawać mało, ale zyskownie lub przemyślą jeszcze raz ceny swoich produktów i zaczną sprzedawać więcej, ale średni zarobek spadnie.

Obydwie strategie mają swoje plusy i ja chciałbym oczywiście, że połączyć zalety obydwu rozwiązań, ale tak się zapewne nie stanie. Dlatego, jeśli miałbym wybierać, to chyba obecne podejście do rynku jest lepsze. Niech Sony będzie ekskluzywne i drogie, ale niech będzie również najlepsze na rynku. Może nie będę mógł kupować każdego topowego modelu, ale jak już na coś się zdecyduję, to będę wiedział, że dobrze wybrałem.


A jeśli wpis Ci się spodobał i chcesz być na bieżąco to zostaw lajka. Dzięki!


Źródło: TheOverspill via SonyRumors , XperiaBlog

Bloguję od kilku lat, a po licznych perypetiach i dziesiątkach blogów zostałem Szklanym Samurajem. Piszę tu głównie o smartfonach, ale i inne technologiczne tematy nie są mi straszne.

View Comments

  • To fajnie,ja wole kupić flagowca niż nie flagowca z średniej pułki,no wiadomo że flagowe smartfony więcej kosztują bo są bardzo eleganckie,dużo funkcji mają niż średniaki mają mniej fukcji i niemaja ciągłej aktualizacja androida, a flagowiec ma ciągłą aktualizacje, i mi się opłaca się kupić tylko flagowca, a zapomniałem jeszcze dodać że dlamnie jest też bardzo warzyny procesor snapdragon od qualcomm, bardzo mocny i wydajny, bardzo mocne CPU i GPU, duże ghz i ram, pamięć wewnętrzna duża, grafika adreno,100 % wsparcie karty pamięci micro SD do 128 lub 200 GB.


  • Na flagowycu więcej gier działa niż na średniaku z słabym procesorem, ghz,ramem,pamięcią wewnętrzna, grafika inne rzeczy, co brakuje w średniaku, a u flagowca nic niebrakuje bo oni w flagowcu dodali te żeczy co zabrakło w średniaku. A dali w flagowcu, I dla mnie liczy się tylko flagowiec.


Next Post