Składane smartfony – rewolucja na rynku, czy niepotrzebny bajer?
W ostatnim czasie dużo słyszy się o smartfonach ze składanym ekranem. Czy jest to duży krok dla producentów smartfonów, czy chwilowy trend, który nie ma przyszłości?
Historia składanych smartfonów
Pierwszym komercyjnie dostępnym smartfonem, który zadziwił rynek był model wypuszczony przez chiński startup Royole – model Royole Flexpai. Posiadał on 7,8-calowy wyświetlacz, który składał się do wewnątrz (po złożeniu na wierzchu był ekran). Jeszcze w tym samym miesiącu Samsung zapowiedział swój model z podobnym rozwiązaniem, co wywołało spore zainteresowanie w branży. W lutym 2019 roku oficjalnie Samsung zaprezentował skutki swojej pracy – model Galaxy Fold.
https://www.youtube.com/watch?v=E9ydQoi2VbA
Zalety:
Takie rozwiązanie wprowadza szeroką gamę nowych funkcji w smartfonach; od zwiększenia wydajności multitaskingu do poprawienia komfortu użytkowania poprzez większy ekran. Niewątpliwie zaletami takiej technologii są:
Ekrany
Wielki ekran = wielka przyjemność z obsługi multimediów. Wszelkie czynności typu oglądanie filmów, czytanie e-booków na takim sprzęcie spotyka się z bardzo pozytywnym odzewem użytkowników.
Wielozadaniowość
Z takim smartfonem przeglądanie strony internetowej i pisanie maila w jednym momencie to żaden problem. Zastosowania tej funkcjonalności z pewnością przydałyby się wielu użytkownikom zwykłych urządzeń.
Wady:
No niestety, w tym świecie nie ma nic za darmo. Jak są zalety, to musi pojawić się też parę wad. Najważniejsze z nich to:
Wytrzymałość
Ekrany w składanych smartfonach są wykonywane z plastiku. Sprzyja to szybkim zarysowaniom i niszczeniu się materiału przy codziennym użytkowaniu.
Baterie
Zasada jest prosta: im większy ekran tym większe wykorzystanie baterii. Producenci są świadomi tej zależności, dlatego wrzucają do swoich składanych smartfonów baterie o większej pojemności niż do standardowych modelów. Taki zabieg potrafi mocno odbić się na rozmiarach urządzenia.
Cena i jeszcze raz cena
Na chwilę obecną za Samsunga Galaxy Fold przyjdzie nam zapłacić ok. 9000 złotych! Cena ta jest w jakiś sposób uzasadniona – przecież jest to nowa technologia, z którą producenci dopiero eksperymentują, ale nie ukrywajmy, jak wielu z nas stać na smartfona, który kosztuje tyle, co dobry komputer stacjonarny?
Czy rozwiązanie składanych smartfonów wejdzie do standardu, czy to tylko chwilowa moda?
Jak przewiduje amerykański portal CNET – składane smartfony nie będą popularne, dopóki ich cena się nie obniży. Czy zgadzam się z tą tezą? Jak najbardziej.
Składane smartfony przynoszą ze sobą na rynek wiele nowych pomysłów na korzystanie z urządzeń mobilnych, ale czy jest to warte swojej ceny? Oczywiście należy pamiętać, że jest to nowa technologia i dopiero raczkuje ona na rynku, ale póki co – pozostaje jedynie gadżetem.
Źródła: własne, wikipedia, CNET, Android Authority
View Comments
Praca na dwóch monitorach to samo dobro
W ostatnim czasie dużo słyszy się o smartfonach ze składanym ekranem. Czy jest to...