SzklanySamuraj.pl

Samsung znany jest między innymi z tworzenia serii Galaxy S, która oprócz flagowców oferuje dziesiątki różnych modeli. Teraz zbliża się mały flagowiec i to jest genialna wiadomość dla Sony!

Zanim przejdziemy do meritum tego wpisu, czyli czemu świetny smartfon Samsunga może być dobry dla Sony, krótka historia serii Mini Koreańczyków. Koreańczycy przy każdej generacji swojego flagowca zasypywali rynek jego różnymi wersjami, a w tym mini. Niestety oprócz nazwy i wyglądu nie miały one nic wspólnego z topowym modelem. Były to typowe średniaki, których popularność bazowała na nawiązaniu do dużo droższego modelu. Doskonale rozumiem ten zabieg, ale mniej świadomi klienci mogli poczuć duży niesmak, że wariant mini to tak naprawdę zupełnie inne urządzenie, które niemal w niczym nie nawiązuje do flagowca. Samsung zdecydował się na taką strategię i zapewne okazała się ona słuszna. Teraz może to się zmienić.

Dzięki użytkownikowi @tjb007_hun do sieci trafiło to zdjęcie, które przedstawia wynik jednego Samsung w benchmarku GFXBench. Sami zobaczcie co zaoferuje nam ten mały flagowiec:

CGL7Ue7WEAA3oQR (1)

Na pierwszy flan wysuwa się 4,6-calowy ekran o rozdzielczości (1280 x 768 pikseli), ale ważniejsze jest to co siedzi w środku. 6-rdzeniowy Snapdragon 808 z układem graficznym Adreno 418 oraz 2 GB pamięci RAM’u to specyfikacja godna topowego modelu z najwyższej półki, nawet LG G4 używa tego samego procesora. Dalej widać jeszcze 16 GB pamięci wbudowanej, 16-megapikselowy aparat główny, 5 mpix na przednim panelu oraz Android 5.1.1. Lollipop.

Prawdopodobnie mamy tutaj do czynienia z Samsungiem Galaxy S6 Mini, którym tym razem będzie małym flagowcem z prawdziwego zdarzenia. Przypomina Wam to jakieś urządzenie? Jeśli pomyśleliście o Sony Xperii Z3 Compact lub ostatnio pokazanej dla Kraju Kwitnącej Wiśni Xperii A4 to bingo, trafiliście idealnie. Japończycy jako jedyni globalnie (ponieważ np. w Japonii czy Chinach są mniejsze flagowce, ale tylko lokalnie) tworzą takie urządzenie na Androidzie (bo starsze iPhone też są można zaliczyć do grupy mały i mocny) i jak do tej pory nie zrobiło ono furory. To mogłoby się zmienić dzięki Samsungowi.

Nie trzeba być wnikliwym obserwatorem rynku smartfonów, żeby zobaczyć, że to firmy kreują potrzeby klientów i nowe trendy. Obecnie pod tym względem najważniejsze jest Apple oraz właśnie Samsung. To dzięki Koreańczykom i serii Note phablety stały się czymś sensownym, a teraz nowy iPhone 6 Plus jeszcze umacnia pozycję ogromnych smartfonów. Podobnie może stać się w drugą stronę.

40_Xperia_Z3_Compact

Jeśli Samsung wprowadziłby Galaxy S6 Mini i ostro by go promował to ludzie zapragnęliby mieć małego smartfona. Oczywiście nie wszyscy, ale bardzo duża część stwierdziłaby, że to coś dla nich. A jeśli Koreańczycy wyceniliby nieco za wysoko swoje urządzenie (a ostatnio im się to zdarza) to rozwiązaniem mogłyby być smartfony Compact od Sony. Japończycy musieliby dostosować cenę do konkurenta i odpowiednio podpiąć się pod kampanię reklamową Samsunga. Ludzie, którzy pokochaliby S6 Mini, ale chcieliby czegoś nieco innego powinni dzięki Sony od razu trafić na Z3 Compact.

Taki przebieg wydarzeń ma moim zdaniem bardzo duże szanse na sukces i wszystko zależy od tego jak bardzo Samsung zacznie promować serię Mini. W reklamach Koreańczycy są małymi geniuszami i nie wątpię, że potrafiliby rozbudzić marzenia tysięcy ludzi o małym flagowcu. A Sony w tej kwestii ma dużo do powiedzenia i mogłoby skorzystać z tego trendu jak żaden inny producent. Oczywiście nie wiadomo czy tak się stanie, musimy poczekać na premierę S6 Mini i zobaczyć jak koreańska firma będzie do niego podchodzić. A jeśli moje przypuszczenia się sprawdzą, to Sony będzie bardzo wdzięczne za tą premierę.


Źródło: @tjb007_hun via phonearena.com

Bloguję od kilku lat, a po licznych perypetiach i dziesiątkach blogów zostałem Szklanym Samurajem. Piszę tu głównie o smartfonach, ale i inne technologiczne tematy nie są mi straszne.

View Comments

Next Post