Premiera Samsunga Galaxy S8? Dziękuje, postoję
To już dziś! Dla wielu 29 marca jest najważniejszym dniem w ich technologicznym kalendarzu, ale mnie specjalnie on nie rusza… chociaż wiem, że Galaxy S8 będzie najlepszy!
Już dziś o godzinie 17:00 poznamy w całej okazałości Samsunga Galaxy S8. Tak jak napisałem wyżej, to ogromne wydarzenie, o którym będą pisać wszyscy. Ja pewnie też się skuszę, chociaż jeszcze nie wiem kiedy, ponieważ czasu w najbliższych dniach mam jak na lekarstwo. Istotne z tego wszystkiego jest to, że osoby związane z rynkiem smartfonów będą albo na żywo oglądać premierę albo zadowolą się transmisją na żywo, którą możecie zobaczyć poniżej:
https://youtu.be/pfJVUd1gjT8
Wśród tych osób nie będzie mnie, ponieważ…
Samsung Galaxy S8 nie jest żadną zagadką!
W ostatnich dniach (tygodniach?), niemal codziennie można było przeczytać coś nowego o nadchodzącym flagowcu koreańskiej firmy. Obecnie znany jest wygląd, specyfikacja, możliwości, dodatki, ceny, a nawet jakie będą promocyjne zestawy w wybranych krajach. Nie zamierzam zbierać tutaj tych wszystkich informacji, ponieważ w sieci napisano już o tym wszystko, a ja nie lubię bezmyślnie powtarzać za innymi.
Ten tekst NIE JEST krytyką Galaxy S8!
Jestem przekonany, że to będzie dobry smartfon. Ba, to będzie najlepszy smartfon jaki ujrzał światło dziennie i przez kilka kolejnych miesięcy żaden inny nie będzie się mógł z nim równać. Po prostu uważam, że przecieki technologiczne przestały mieć sens, ponieważ o tym modelu wiem już praktycznie wszystko. Mam nadzieję, że się pomylę i nowość Koreańczyków wywoła wielkie WOW na mojej twarzy, ale nic na to nie wskazuje.
Prawdopodobnie dostanę potwierdzenie wszystkich plotek, tylko z dużą dozą marketingowej gadki. No właśnie…
Marketingowe gadanie to zło? I tak i nie!
Z jednej strony lubię oglądać konferencje Sony, ponieważ wiem, że spędzę na nich jakieś 30 minut i dowiem się wszystkiego co chciałem. Z drugiej strony, mało jest w nich magii. Samsung działa kompletnie odwrotnie, ponieważ nigdy nie wiem ile czasu zajmie mi obejrzenie całości, ponieważ oprócz najważniejszych rzeczy usłyszę też sporo marketingowej papki.
Żadna z powyższych firm nie umie tego wypośrodkować
Chciałbym u Japończyków zobaczyć jakiegoś zapaleńca na scenie, którzy autentycznie będzie jarać się tym, że nowa Xperia XZ Premium jest szklana. Za to u Koreańczyków, chciałbym spędzić nieco mniej czasu, żeby nie słuchać przez 5 minut o jakieś drobnostce. No i nie chciałbym znowu dostać musicalu. Brrr…
Nie zamierzam dziś oglądać premiery Samsunga, ponieważ wiem już o nim wszystko, a po licznych konferencjach mam uczulenie na marketingowe pierdoły. No i wiem, że nie napisałbym o nim najszybciej na rynku, więc wolę na spokojnie zebrać sobie materiały i potem stworzyć coś w moim odczuciu wartościowszego. Może nie będzie miało tyle wyświetleń, co pierwsze wrażenia publikowane zaraz po konferencji, ale czy wszystko musimy robić dla cyferek?
Nie bój się skomentować! W końcu jesteśmy tutaj, żeby pogadać, prawda?
Możesz także zrobić to na FanPage lub w specjalnej grupie dla fanów Xperii!
View Comments
Wojna na benchmarki trwa. Czy powinniśmy się nią przejmować?
To już dziś! Dla wielu 29 marca jest najważniejszym dniem w ich technologicznym...