Czasem chcę porzucić flagowce i kupić budżetowca… [KONKURS – wygraj Moto E5 Play!]
Nie macie czasem tak, że chcielibyście odpuścić ten wyścig za cyferkami i po prostu kupić taniego smartfona, który będzie działać? Dziś możecie takiego wygrać!
Na końcu wpisu znajdziecie konkurs przygotowany we współpracy z Motorolą, w którym możecie zgarnąć smartfon Moto E5 Play!
Cyferki, cyferki, cyferki!
Jestem blogerem technologicznym co oznacza, że powinienem gonić za cyferkami jak szalony. Przez długi czas właśnie tak myślałem i jak najczęstsza zmiana telefonu była moim celem. Na szczęście w tej blogerskiej głowie zachowały się jeszcze resztki rozsądku i nie poświęcałem swoich oszczędności na realizację planu.
Sam do tego doprowadziłem, ponieważ testując różne urządzenia, doskonale widziałem jak wydajność, aparat czy ekran w moim telefonie odstają od czołówki rynku. Czasem nawet kilka miesięcy różnicy między smartfonami potrafią pokazać, że dana firma poszła mocno do przodu.
W pewnym momencie powiedziałem STOP!
Przede wszystkim doszedłem do wniosku, że nie zawsze trzeba mieć najnowszy sprzęt na rynku, zamiast tego czasem lepiej kupić coś bardziej dopasowanego pod siebie. Tak, jest tyle elementów, z których można wybierać, że nie zawsze najdroższy smartfon będzie tym najlepszym. Po drugie, już jakiś czas temu doszedłem do wniosku, że nie chcę wydawać na telefon kwoty większej niż 2000 złotych. To nadal ogromne pieniądze, ale wyszedłem z założenia, że są one jeszcze w miarę rozsądne, a jednocześnie mogę dostać w tej kwocie bardzo dobry produkt.
Ostatnio zacząłem się też zastanawiać czy może nie zmniejszyć tego budżetu jeszcze bardziej. Prawdopodobnie gdyby smartfon nie był moim głównym aparatem, celowałbym w coś dużo tańszego. Ba, to mógłby być nawet budżetowiec, który pozwalałby mi na kontakt ze znajomymi, sprawdzenie maila, Facebooka czy Instagrama. A jakby miał przykre spotkanie z podłogą, po prostu kupiłbym nowego.
I w tym momencie na bloga wjeżdża cała na
białozłoto Motorola Moto E5 Play!
To jest typowy budżetowiec, który dzięki niemal czystemu systemowi będzie działać dobrze. Ponadto na tle konkurencji, ma jedną zaletę, którą na pewno docenią osoby szukające prostego urządzenia na lata – wymienną baterię.
Bardzo częstym powodem pozbycia się starego urządzenia jest właśnie niesprawny lub słabo działający akumulator. Tutaj można kupić nowy i cieszyć się telefonem, którego można korzystać równie długo co na początku. Opcja bardzo interesująca i mogłaby mnie przekonać do zakupu właśnie tej Motki, ale jak to jest z Wami?
Czego bezwzględnie wymagacie od swoich smartfonów? Co musi mieć Wasz telefon, a co moglibyście sobie odpuścić?
U mnie jest to aparat i dlatego budżetowce nie są dla mnie, ale gdyby nie to, kto wie co bym kupił.
Tak jak wspominałem wcześniej, organizuję konkurs w którym do zgarnięcia jest właśnie opisywana Motorola Moto E5 Play. Wystarczy, że odpowiecie w komentarzu na blogu lub na moim Facebooku (pod tym wpisem: KLIKNIJ TUTAJ!) na powyższy pytanie. Najciekawsza odpowiedź wygrywa. Czas trwania konkursu to tydzień, więc do końca przyszłej niedzieli (23.09, 23:59). Później potrzebuję kilku dni na wybór zwycięzcy i ktoś z Was dostanie nowego smartfona!
Jeśli zgłaszasz się na facebooku, proszę również lajka pod wpisem konkursowym!
Jeśli zgłaszasz się na blogu w komentarzu, pamiętaj o zostawieniu swojego adresu email. Bez niego nie będę jak miał się z Wami skontaktować, przez co nie wezmę Waszych zgłoszeń pod uwagę. Na FB nie musicie go podawać, ponieważ napiszę w wiadomości prywatnej.
To jak, zaczynamy zabawę?
Wpis konkursowy pod którym możecie zostawić komentarz, wklejam również tutaj:
P.S. Regulamin konkursu znajdziecie tutaj: REGULAMIN
View Comments
HTC U12+ to bez wątpienia jeden z najlepszych flagowców na rynku! [#CzyWartoKupić]
Nie macie czasem tak, że chcielibyście odpuścić ten wyścig za cyferkami i po prostu...