SzklanySamuraj.pl

W końcu, po miesiącach przemyśleń kupiłem sobie smartwatcha. Nie jest to może najlepszy gadżet na rynku, ale i tak czuję, że to może być początek ciekawej przygody!

Przez długi czas myślałem, że smartwatche to fajne gadżety, ale są raczej mało przydatne i zdecydowanie za drogie. Jeśli ktoś dałby mi takiego za darmo, nosiłbym, ale swoich pieniędzy nie zamierzałem wydawać. Próbowałem przekonać się inteligentnych dodatków kupując opaskę Sony SWR10, ale w końcu wylądowała ona w szafce. Wiem, że wyglądam na rasowego sportowca, ale to tylko pozory i taka opaski zwyczajnie okazała się mało przydatna na dłuższą metę.

Potem próbowałem przekonać się do hybrydy zwykłego czasomierza i jego inteligentniejszej wersji w postaci Runtastic Moment Elite. Mimo kilku problemów moim modelem, było to ciekawe doświadczenie i na pewno chciałbym je kiedyś powtórzyć. Muszę tylko dorwać sprzęt, który będzie świetnym zegarkiem i chociaż przyzwoitym smartwatchem. Na szczęście ta branża rozwija się dość szybko, więc pewnie niedługo uda mi się coś znaleźć.

Do tego czasu postanowiłem w końcu dać szansę prawdziwym inteligentom tego rynku. Na pierwszy ogień poszła Motka (Lenovo) Moto 360. Wtedy poznałem na własnej skórze jakie są plusy i minusy takich urządzeń oraz – co ważniejsze – zdecydowałem, że chce dać im szansę. Właśnie dlatego na mojej ręce zagościł:

Sony SmartWatch 3 SWR50

Wiem, że nie jest to wybór idealny. Jest to dość stary zegarek i nie dostanie Androida Wear 2.0. No i nie jest najładniejszym wyborem na rynku (to mnie chyba boli najbardziej). Ale…

Ja chcę się przekonać do inteligentnych dodatków, a dzięki kilku szczęśliwym zbiegom okoliczności ten Soniacz wpadł w moje ręce za nieduże pieniądze (nówka ze sklepu). Nie mogłem przepuścić takiej okazji i od kilku dni intensywnie go testuje. Dziś nie chcę jeszcze opisywać moich wrażeń – chociażby dlatego, że są bliźniaczo podobne do tych z testów Moto 360 – ale mogę powiedzieć jedno.

Chyba polubimy się z tym zegarkiem!

P.S. Jeśli chcecie wiedzieć szybciej o nowościach jakie wpadają mi w ręce, wbijajcie na mojego Instagrama: @Kondux


Zdjęcie: Anh Phan

Bloguję od kilku lat, a po licznych perypetiach i dziesiątkach blogów zostałem Szklanym Samurajem. Piszę tu głównie o smartfonach, ale i inne technologiczne tematy nie są mi straszne.

View Comments

  • Opaska przydaje się do aplikacji lifelog sony do tętna i, stresu,bicia serca sonySmartBand 2, bo sen jest obsługiwane teraz bez opaski sony SmartBand 1,nieużywamy wogule i niestac mnie 600 lub 1000 tysięcy złotych na SmartBanda 2 do obsługi lifelog serce bicie i tętno, stresu.


Next Post