Czyżby ludzie polubili Xperię XZ1?

Sony Xperia XZ1 to ewolucja, a nie rewolucja względem swojej poprzedniczki, ale najwyraźniej wielu ludziom to wystarczyło. 

Od zawsze uważam, że dywagacje moje, czy też innych blogerów o nowych urządzeniach nie są najważniejsze, ponieważ to ludzie decydują swoimi portfelami. Jeśli cała branża równo zjedzie jakiegoś smartfona, a on sprzeda się świetnie, to znaczy że nie mieliśmy racji. Działa to też w drugą stronę, ponieważ wiele produktów jest chwalonych gdzie tylko się pojawią, ale mało klientów się na nie decyduje, ponieważ Samsung/Apple lepsze.

Sony Xperia XZ1 to urządzenie, które w branży zebrało całkiem pozytywny odbiór, ale z drugiej strony jedyną dużą nowością względem poprzedniczki jest nowa matryca z możliwością nagrywania w 960 klatkach na sekundę. Właśnie na to często zwracali uwagę czytelnicy na różnych blogach i wśród nich ten model raczej nie spotkał się aż z taką euforią. Sam mam Xperię XZ i nie czuję potrzeby zmiany na nowszym model. Aparat kusi, ale to tyle.

Dlatego bardzo się zdziwiłem, gdy zobaczyłem wyniki ankiety przeprowadzonej przez GSMArena:

Na 15 tysięcy osób, aż 9724 zagłosowało, że Xperia XZ1 jest „hot”, czyli fajna. Nieco ponad 5 tysięcy ankietowanych uznało, że to jednak odgrzewany kotlet i nie jest ciekawy. Szczerze mówiąc, spodziewałem się raczej odwrotnej proporcji.

Czyżby Sony znów stało cię fajne?

Raczej nie, przynajmniej na razie. Za kilka miesięcy, razem z nowym wyglądem może to się zmienić, ale i tak miło jest spojrzeć na takie zainteresowanie nowym modelem. Może w końcu ludzie się przekonali do Sony, a może Japończycy są rozsądną ostoją wśród bezramkowego szału?