SzklanySamuraj.pl

Do sieci trafiła nieoficjalna lista Xperii, która ma dostać Androida 6.0 Marshmallow. Wygląda ona fenomenalnie, tylko problemem znowu może być czas.

Sony i aktualizacje Xperii… Niezbyt przyjemny temat dla fanów japońskiej firmy, ale możliwe, że coś ruszyło się w tej kwestii. Do sieci – za sprawą android.hdblog.it  – wyciekła właśnie tabelka przedstawiająca aktualizację Xperii do Androida 6.0 Marshmallow, który oficjalnie wejdzie na rynek dopiero jesienią tego roku. Ciężko ocenić jest jej autentyczność, ale jeśli poniższe informacje okazałyby się prawdziwe to będzie można pogratulować Japończykom. Zresztą sami zobaczcie (1 rząd – Android 5.0 Lollipop, 2 rząd – Android 5.1 Lollipop, 3 rząd – Android 6.0 Marshmallow:

id454370 (1)

Aktualizacja do Androida 5.1 Lollipop została już oficjalnie zapowiedziana jakiś czas temu, ale chyba nikt się nie spodziewał, że średniaki jak seria E, T czy M dostaną piankę. Ja nadal czekam aż moja Xperia M2 dostanie lizaka, ale jeśli potem mógłbym spodziewać się systemu Google w wersji 6.0 to byłaby to świetna wiadomość.

Tak jak wspomniałem nie wiadomo na ile prawdziwe są te informacje, ale gdyby okazały się prawdą, to Sony zrobiłoby duży postęp w kwestii aktualizacji. Oczywiście nadal nie wiadomo kiedy miałyby ruszyć aktualizacje. Jeśli średniaki dostaną Marshmallowa najwcześniejsze za rok to prawdopodobnie nie będzie on już taki istotny. Wtedy smartfony jak moja M2 będą starociami, które nie będą w oficjalnej sprzedaży. Bez wątpienia dobrze, że Japończycy nie zapomną o posiadaczach takich modeli, ale wszystko tym razem powinno dziać się dużo szybciej. Dla mnie realnym czasem w jakim Sony mogłoby się z tym uporać jest pół roku. To znaczy, że po premierze Androida 6.0 we wrześniu/październiku powinien on dotrzeć na modele ze średniej półki najpóźniej na targach MWC w Barcelonie, które w tym roku odbywały się na początku marca.

Gdyby Sony naprawdę się postarało i na początku przyszłego roku wypuściłoby już aktualizację to śmiało mógłbym stwierdzić, że pod tym względem staliby się jednymi z lepszych na rynku. To miano byłoby szczególnie cenne, ponieważ aktualnie pod tym względem sytuacja jest tragiczna. Użytkownicy flagowych japońskich smartfonów dostali Lollipopa dużo później niż ich odpowiednicy korzystający z telefonów innych topowych marek. O średniakach już nie wspominam, bo jak już mówiłem nadal czekam na lizaka i nie wiem kiedy w ogóle go dostanę.

Aktualizacja tylu modeli Sony to bez wątpienia świetna sprawa, ale niech Sony tym razem uwinie się z tym szybciej. Taka tam mała rada.


Źródło: android.hdblog.it via xperiasite.pl / Zdjęcie: hdwallpaperex.com

Bloguję od kilku lat, a po licznych perypetiach i dziesiątkach blogów zostałem Szklanym Samurajem. Piszę tu głównie o smartfonach, ale i inne technologiczne tematy nie są mi straszne.

View Comments

Next Post