SzklanySamuraj.pl

Ostatnia premiera Apple Watch’a skłoniła wszystkich maniaków technologii do zadania sobie jednego pytania: Czy chcę mieć smartwatcha? Ja odpowiadam NIE i mam nawet 3 powody dlaczego to na razie nie ma dla mnie sensu.

Pisałem całkiem niedawno, że na razie nie kręcą mnie smartwatche, a zdecydowanie bardziej podoba mi się idea, która stoi za inteligentnymi opaskami. Teraz chętnie rozwinę trochę te rozważania, ponieważ chciałbym posłuchać również Waszego zdania na ten temat. Szczególnie, że inteligentne zegarki są coraz popularniejsze i na pewno z każdym kwartałem więcej osób będzie się na nie decydować, ale czy nie lepiej zainwestować w zwykły czasomierz?

0910_apple-iwatch_2000x1125-1940x1091

Wygląd, WTF?!

Zacznijmy od jednej z najważniejszych rzeczy jaką jest wygląd. Przeważnie mężczyźni nie noszą dużych ilości biżuterii, ale zegarki jak najbardziej pasują. Sam obecnie nie noszę zegarka, ale zastanawiam się nad jego zakupem. Oprócz łatwego sprawdzenia godziny będzie to też świetna ozdoba na moim nadgarstku. Dlatego będę zwracać uwagę nie tylko na mechanizm czy cenę, ale również jego wygląd.

Huawei Watch, którego widzicie na samej górze oraz LG G Watch Urbane poniżej to ładne produkty. Nie są one jakoś zjawiskowo piękne jak porównamy do tego co możemy dostać w przypadku zwykłych czasomierzy, ale są ładne. Dużo trudniej jest ocenić Apple Watch, którego macie powyżej. Dla jednych to szczyt piękna, inni powiedzą, że tandeta wyglądająca jak z odpustowych straganów.

Dla mnie jest on trochę nijaki i nie chciałbym go nosić na ręce. Srebrna wersja wygląda trochę jak zabawka, a złota jest moim zdaniem nieco odpustowa. Jednak jak komuś się podoba to mi to nie przeszkadza. Apple Watch jednak pokazuje, że ciężko jest zrobić dobrze wyglądający zegarek. Poza tym warto również rzucić okiem na tekst Pawła, w którym pokazał on inteligentne zegarki z wyłączonym ekranem. Komentarz jest chyba zbędny.

Bateria, WTF?!?!?!

Wygląd można jeszcze przeboleć. Każdy z tych zegarków znajdzie na pewno tysiące fanów, dla których będzie małym dziełem sztuki. Jednak czas pracy na baterii na poziomie 18 godzin (Apple Watch) jest moim zdaniem nie do przyjęcia. Zegarek to nie smartfon i ludzie nie są przyzwyczajeni do tego, żeby go codziennie ładować. Oczywiście powiecie, że potrzeba czasu i to się zmieni, ale mi nie pasują takie zmiany. Czas pracy w smartfonie na poziomie dwóch dni porażający nie jest, ale wystarcza. Jednak zegarek nie wytrzymujący dnia to moim zdaniem porażka na całej linii.

Taki zegarek powinien odciążyć naszego smartfona, którego moglibyśmy ładować rzadziej, a naprawdę dorzuca nam jeszcze jedno urządzenie, o którym musimy wieczorem pamiętać. Ograniczenie czasu pracy do niecałego dnia jest moim zdaniem krokiem w tył jeśli chodzi o rozwój w stosunku do zwykłych czasomierzy.

lg-g-watch-urbane-high-5

Smartwatch to sztuczna potrzeba wytworzona przez producentów

Producenci pokazują nam dziesiątki nowych urządzeń, które mają usprawnić nasze życie. Inteligentne zegarki w założeniu mają ograniczyć korzystanie ze smartfona, ponieważ na nich można odczytać sms czy odebrać rozmowę. Pomysł jest bardzo dobry, ale ma moim zdaniem jeden minus. Producenci opierają ideę smartwatchy na tym, żeby ograniczyć korzystanie ze smartfona. Tylko dla mnie realnym problemem nie jest wyciągnięcie go z kieszeni. Jest to dodatek, który może przydać się w zatłoczonym metrze czy pociągu, ale to tyle.

Producenci pokazując smartfony odpowiedzieli na potrzeby ludzi, którzy oczekiwali więcej od swoich telefonów. Oczywiście na początku nie był to duży problem, bo ludzie nie mieli możliwości zastąpienia czymś swojej starej Nokii. Jednak mini komputer z dobrym aparatem i dźwiękiem to była odpowiedź na oczekiwania rynku. Inteligentne zegarki nie odpowiadają na żaden problem. To, że lepiej nie wyciągać smartfona z kieszeni, a korzystać z zegarka jest wymysłem producentów, którzy musieli jakoś uargumentować stworzenie takie sprzętu (oprócz ozdoby/gadżetu). Nie mówiąc już o tym, że odpisanie na sms na zegarku będzie dużo mnie wygodnym rozwiązaniem.

To jest dobra droga, ale nie teraz gdy zegarek wystarcza na 1/2 dni pracy. Na razie jego zakup dorzuca nam kolejny problem z jego ładowaniem i nie odciąża wcale naszego telefonu. Nie wiem jak Wy, ale ja na razie podziękuje.

 

Zdjęcia: 1, 2, 3

 

Bloguję od kilku lat, a po licznych perypetiach i dziesiątkach blogów zostałem Szklanym Samurajem. Piszę tu głównie o smartfonach, ale i inne technologiczne tematy nie są mi straszne.

View Comments

Next Post