SzklanySamuraj.pl

Sony Xperia XZ1 to najnowszy flagowiec japońskiej marki, ale czy dużo zmieniło się w wyglądzie i wyświetlaczu względem Xperii XZ? Całkiem sporo!

O rynku smartfonów przeczytałem już tysiące opinii, a jeśli pojawiało się coś o Xperiach, to jednym z popularniejszych stwierdzeń było to, że kolejne produkty są odgrzewanymi kotletami. Kilka dni temu sprawdziłem czy pod względem wydajności Xperia XZ1 rzeczywiście jest niemal taka sama, jak model XZ i muszę przyznać, że trochę się zaskoczyłem. Na pierwszy rzut oka, zmian jest kilka, ale grzebiąc nieco więcej, można dostrzec ich całkiem sporo, zresztą sami przeczytajcie:

Sony Xperia XZ vs Xperia XZ1 – Wydajność i działanie [PORÓWNANIE]

Dyskusja o walorach zewnętrznych wspomnianych konstrukcji Sony jest nieco trudniejsza, ponieważ tutaj mamy do czynienia w dużej mierze z prywatnymi spostrzeżeniami i opiniami, a nie liczbami, które jasno pokazują różnicę. Mimo tego, chciałbym podjąć ten temat, ale przewrotnie zaczniemy od cyferek.

Wymiary i waga (najpierw XZ, potem XZ1)

146 × 72 × 8,1 mm vs 148 × 73 × 7,4 mm

161 gramów vs 156 gramów

Nowszy model jest minimalnie wyższy i szerszy. Na papierze różnice nie są duże, ale mając te dwa urządzenia obok siebie, od razu to widać. Przewagą „jedynki” jest za to mniejsza grubość, ale czy to rzeczywiście atut? Nie jestem do końca przekonany. Mam wrażenie, że XZ minimalnie lepiej leży w ręce, ponieważ XZ1 jest „większym plackiem”. Dziewczyna ponadto zwróciła mi uwagę, że w aktualnym flagowcu ramki są bardziej zaokrąglone, przez co gorzej jej trzyma się ten model (sam bym na to nie wpadł).

Jeśli chodzi o wagę, to różnica jest minimalna i ja kompletnie jej nie odczuwałem.

Wygląd

Na pierwszy rzut oka nie widać, że mamy do czynienia z innymi telefonami. Dopiero spojrzenie na aparaty sugeruje nam, że to jednak nie ta sama Xperia. Po dłuższej chwili widać, że tych zmian jest całkiem sporo, chociaż trzeba przyznać, że nie są one drastyczne.

Przody smartfonów są niemal identyczne (pomijając inne wymiary), ale już krawędzie prezentuj się inaczej. Boczne, jak już wspomniałem, są nieco bardziej zaokrąglone w nowszym urządzeniu, ale nie jest to kluczowa zmiana (w XZ1 wrzucono tam paski antenowe). Tą widać na górze i dole, ponieważ w XZ były one płaskie, a tutaj one również są zaokrąglone. Mi to się akurat nie podoba, ponieważ możliwość postawienia telefonu na sztorc jest fajnym dodatkiem, który ponadto prezentuje się lepiej wizualnie. Nadaje mu to ostrości, a telefon jest dzięki temu bardziej wyrazisty.

Lewa krawędź ma taki sam układ, ale na prawej doczekaliśmy się kilku zmian. Czytnik linii papilarnych jest w kolorze smartfona (w XZ1 jest srebrny), a przyciski regulacji głośności przeniesiono powyżej. W starszym z urządzeń te klawisze są nad spustem migawki, ale pod czytnikiem. Wydaje mi się, że w XZ1 jest to trochę lepiej rozwiązane, ponieważ mogę do nich sięgnąć trzymając telefon w jednej dłoni, a w XZ są za nisko, przez co czasem ciężko się z nich korzysta. Z drugiej strony, jak ktoś ma małe dłonie lub korzysta z telefonu w pozycji poziomej, to umiejscowienie ze starszego urządzenia wydaje się być minimalnie lepsze.

Przechodząc na tył widać, że obydwa urządzenia są wykonane z metalu. W przypadku XZ jest to ALKALEIDO, a w XZ1 jest zapewne coś bardzo podobnego, chociaż na stronie producenta nie zostało wspomniane akurat to rozwiązanie. Jeśli chodzi o różnice, to zeszłoroczny flagowiec na ma dole pasek z innego tworzywa (chyba plastik) oraz inny układ diod doświetlających. Istotne jest to, że w nowszym produkcie Sony aparat nieco wystaje poza powierzchnie plecków, a jest to spowodowane zastosowaniem innej matrycy. Szkoda, że tak się stało, ale było to spowodowane większym skomplikowaniem nowego rozwiązania.

Warto również dodać, że plecki w XZ1 wydają się być bardziej śliskie, chociaż przed spadkiem z biurka będzie ją chronić wspomniany wcześniej wystający aparat.

W tym miejscu warto poświęcić kilka słów kolorowi, który w obydwóch modelach jest teoretycznie taki sam, czyli czarny. W nowym urządzeniu barwa jest głębsza i dużo bliższa czerni, przez co moim zdaniem prezentuje się nieco lepiej. To oczywiście kwestia gustu i możliwe, że dla Was kolor XZ jest lepszy.

Podsumowanie

Sony Xperia XZ1 jest bardzo podobna to zwykłej XZ-ki, ale powyższe różnice pozwalają dość łatwo odróżnić te dwa modele. Moim zdaniem lepiej w ręce leży starszy flagowiec, ale przez większą grubość, sprawia on wrażenie nieco bardziej topornego. Wizualnie bardziej do gustu przypadła mi nowsza Xperia, chociażby dzięki głębszej czerni czy też czarnemu czytnikowi linii papilarnych. Jedynie zaokrąglona górna i dolna krawędź mi w niej pasują mniej.

Ogólnie ciężko jest mi określić jednoznacznego zwycięzcę, ale jeśli musiałbym to zrobić, postawiłbym na XZ, bo jest minimalnie mniejsza i przez to poręczniejsza.

Bloguję od kilku lat, a po licznych perypetiach i dziesiątkach blogów zostałem Szklanym Samurajem. Piszę tu głównie o smartfonach, ale i inne technologiczne tematy nie są mi straszne.

View Comments

There are currently no comments.

Next Post