Xperia X z systemem Sailfish OS? Nic trudnego, a to dopiero początek!

Kojarzycie system Sailfish OS? To na razie mało popularny twór byłych pracowników Nokii nawiązujący do MeeGo. Niedługo może nieco zyskać, ponieważ jest już pierwsza Xperia pracująca pod jego kontrolą.

Sony na targach MWC zaprezentowało aż 4 nowe Xperie (XZ Premium, XZs, XA1 oraz XA1 Ultra), ale to nie wszystkie nowości japońskiej firmy. Japończycy zaprezentowali również Xperię X, tak dokładnie tą samą, którą pokazali rok temu. Co w takim razie z niej za nowość? Otóż…

Pracuje ona pod kontrolą systemu Sailfish OS

Smartfon jest dokładnie ten sam co wcześniej, więc nie będę go opisywać, tylko zapraszam do mojej recenzji tego modelu. Różnica jest w systemie, Android został zastąpiony rozwiązaniem firmy Jolla. Sailfish OS jest duchowym spadkobiercą MeeGo, który napędzał kilka Nokii, jeszcze zanim Finowie zbratali się z Microsoftem i postawili na Windows Phone’a. Chyba najbardziej znanym modelem z tym rozwiązaniem jet Nokia N9.

Kilka osób z fińskiej korporacji postanowiło stworzyć system, który kontynuowałby ideę MeeGo i tak właśnie powstała Jolla oraz Sailfish OS. Warto wiedzieć o jednym, nie jest to nowy twór. Jest on już na rynku od jakiegoś czasu, ale na razie nie zdobył zbyt dużej popularności. To się raczej nie zmieni w następnych miesiącach, ale Jolla w końcu może pokazać swój twór na markowym telefonie, a nie własnych tworach. Tak Sailfish OS prezentuje się na Xperii X:

Nie jestem specjalistą od tego systemu, więc nie chciałbym się tutaj rozpisywać o przedstawionych funkcjach i tym jak one działają. Istotne jest to, że to duży krok w rozwoju firmy Jolla. Dołączenie do „Sony Open Devices Program” pozwoli Finom pokazać swój system na topowym urządzeniu, a to dopiero początek. W informacji prasowej (via XperiaBlog.net) możemy przeczytać, że Xperia X jest jedynie pierwszym urządzeniem z portfolio japońskiej korporacji, które dostanie ten system. Potem kolejne modele Sony Mobile będą mogły uruchomić Sailfish OS. Więcej dowiemy się przed końcem drugiego kwartału tego roku.

Co to oznacza dla fanów Sony?

Raczej niewiele. To raczej ciekawostka dla Geeków, którzy chętnie pobawią się czymś innym niż Android. Warto w tym miejscu przypomnieć, że to nie pierwszy taki ruch, ponieważ już w 2015 można było na wybranych Xperiach zainstalować FireFox OS. Czy znacie kogoś, kto ma smartona Sony i system Mozilli? Ja nie i zapewne podobnie będzie z tym projektem.

Mimo tego, bardzo mu kibicuję, ponieważ na rynku brakuje różnorodności. Windows Phone okazał się kompletną klapą – chociaż stała za nim potęga Microsoftu – co pokazało, że trudno będzie rywalizować z Androidem czy iOS-em. Cóż, może Jolla okaże się w tym nieco skuteczniejsza…