SzklanySamuraj.pl

Nowi przedstawiciele serii Galaxy S Samsunga to bez wątpienia urządzenia, obok których nie można przejść obojętnie. Czy to wystarczy, żeby odniosły ogromny sukces?

Razem z Rafałem (SureThing.pl), Przemkiem (Shem.pl) oraz Maciejem (BezLagów.pl) postanowiliśmy się zastanowić czy Samsung Galaxy S6 oraz wersja edge to będą hity czy może Koreańczycy przekombinowali.


Ja o nowych przedstawicielach Galaxy napisałem już kilka słów zaraz po premierze, ale temat jest na tyle ciekawy, że warto pochylić się nad nim jeszcze raz. Szczególnie, że w międzyczasie udało mi się pobawić chwilę S6 edge.

Zacznę od tego, że dla mnie bez wątpienia Samsung poszalał przy tej edycji topowej serii S i jest to duży plus. Przyzwyczailiśmy się już trochę do tego, że producenci pokazują nowe produkty, które są bliźniaczo podobne do poprzednich generacji, a zmieniają się jedynie cyferki. Tutaj oprócz większej mocy zostało zmienione bardzo wiele rzeczy. Najważniejsze to oczywiście wygląd oraz nakładka systemowa. Obydwie rzeczy sprawdziłem jedynie przez chwilę, więc nie jestem w stanie za wiele jeszcze o nich powiedzieć, ale na pierwsze wrażenia wystarczy.

W sklepie Samsunga pobawiłem się chwilę wersją Galaxy S6 edge, ponieważ to ona jest bez wątpienia tą ciekawszą. Dzięki obustronnie zagiętemu wyświetlaczowi jest produktem, o którym można powiedzieć coś więcej niż udana ewolucja. Nie nazwałbym go jedną rewolucją, ponieważ to rozwiązania nadal jest ciekawostką i dodatkiem, a nie rzeczą, która zmieni to jak będziemy korzystać ze smartfonów. Jeśli chodzi o wykonanie to S6 edge jest świetny! Metalowa ramka i szklana obudowa robią znakomite wrażenie, chociaż cały czas miałem wrażenie, że jest to bardzo delikatny telefon. Ciężko jest mi na razie ocenić jak naprawdę z tym będzie, ponieważ w sklepie Samsunga, chyba nie pozwoliliby mi przeprowadzić odpowiednich testów zderzeniowych. Nie da się jednak zaprzeczyć temu, że eS szóstki to produkty z najwyższej półki i zdefiniowały na nowo pojęcie premium w produktach Samsunga.

Art_15

Drugą istotną zmianą jest nakładka Samsunga, która znacznie schudła. Koreańczycy byli znani z tego, że mimo potężnych podzespołów ich telefony potrafiły niemiłosiernie mulić i zwalniać, a to wszystko przez przeładowanego pierdołami TouchWiza. Teraz zbędnych rzeczy jest dużo mniej, a dodatkowo wiele usług zapewnił Microsoft. Chociaż ja nie przymierzam się do zakupu żadnej z S6 to te wiadomości dla mnie świetne. Samsung zrobił coś dzięki czemu sprzedaż powinna poszybować w górę!

Nie jest to telefon idealny. Wiele osób twierdzi, że kilka elementów wizualnych to jasne nawiązania do nowych iPhone 6 i to jest prawda. A przynajmniej tak wyglądają, ale moim zdaniem to nie wada. Zobaczymy tylko czy znowu nie będziemy mogli czytać o operze mydlanej w sądzie między tymi firmami. Minusem dla mnie jest wystający aparat, który nie wygląda bardzo źle, ale nie wiem jak będzie z jego rysowaniem. Podobnie jak w przypadku testów wytrzymałościowych czas pokaże.

Przed podsumowaniem tego tekstu warto jeszcze wrócić do fragmentu o usługach Microsoftu w nowych Galaxy. Pisałem o tym, że to może być ważny krok na drodze to uniezależnienia się do Google i ten ruch bardzo mi się podoba. Nie jestem przeciwnikiem twórcy Androida, ale Samsung jest na tyle potężną firmą, że może zmienić również układ sił jeśli chodzi o rynek systemów i usług mobilnych. Nowe szóstki mogą być tego początkiem, o czym warto pamiętać. A Microsoft najzwyczajniej lubię i kibicuję, że dzięki rozwiązaniem oraz produktom tej rynek będzie ciekawszy.

Czy nowi przedstawiciele serii Galaxy S odniosą ogromny sukces? Moim zdaniem tak, a wyniki sprzedaży będą wyższe niż w przypadku jakiegokolwiek smartfona Samsunga. Koreańczycy pozamiatali tą premierą i reszta stawki będzie miała niezwykle trudne zadanie, żeby nawiązać z nimi walkę.


Poniżej możecie zobaczyć co chłopaki sądzą na ten temat. Wystarczy, że klikniecie w ich logo, a od razu przeniesie Was do tekstu.

 

surething

 

 

Shem

 

 

 

logo_bezlagow

 


A jak wolicie standardowe linki to proszę bardzo:

Rafał (SureThing.pl) – Samsung Galaxy S6/S6 edge – hit czy kit?

Przemek (Shem.pl) – Kilka milowych kroków na przód i sporo „tip-topków” wstecz, czyli parę słów o modelach S6 i S6 Edge

Maciej (BezLagów) – Samsung Galaxy S6/S6 edge – hit czy kit?

Bloguję od kilku lat, a po licznych perypetiach i dziesiątkach blogów zostałem Szklanym Samurajem. Piszę tu głównie o smartfonach, ale i inne technologiczne tematy nie są mi straszne.

View Comments

Next Post