To będzie najważniejsza zmiana w iPhonie 8!

Nadchodzące iPhone’y mogą być pod kilkoma względami czymś więcej niż tylko odświeżeniem obecnych modeli. Jedna potencjalna zmiana szczególnie przypadła mi do gustu i nie chodzi tu o ekran OLED!

Jeśli masz iPhone’a i myślisz o jego zmianie, to może być bardzo dobry rok dla Ciebie. Według wielu plotek, na rynek mogą trafić nawet 3 nowe urządzenia – 7s, 7s Plus oraz 8/X. Dwa pierwsze będą ulepszonymi wariantami obecnych smartfonów Apple’a i dostaną prawdopodobnie płaskie ekrany LCD. Ostatni ma być wisienką na torcie i pokazem możliwości amerykańskiego giganta, przez co zostanie wyposażony w zagięty panel OLED. Wydaje się to całkiem sensowna opcja, ale moim zdaniem to nie wyświetlacze, a coś innego będzie najważniejszą zmianą w nowych iPhone’ach.

iPhone z USB typu C?!

Ciężko powiedzieć czy tylko „ósemka” czy także warianty 7s dostaną USB typu C, ale moim zdaniem dużo bardziej prawdopodobne jest drugie rozwiązanie. Będzie ono dość bolesne dla użytkowników, którzy będą musieli wyposażyć się w nowe kable lub tony przejściówek, ale promowanie dwóch standardów jednocześnie może być zwyczajnie nieopłacalne, nawet dla Apple’a.

Poza tym, iPhone’y mogą sporo na tym zyskać. Przede wszystkim będą kompatybilne z tysiącami gadżetów mających takie wejście. Nie będzie tez problemu w krajach trzeciego świata, jak chociażby Polska, ze znalezieniem ładowarki u znajomego. Oczywiście niektórzy iUserzy mogą brzydzić się ładować swoje drogocenne urządzenie tymi samymi plebejskimi kablami, co Andro-biedota, ale brak prądu w końcu przyciśnie ich do muru.

Co więcej, taka decyzja może być częściowo spowodowana naciskami organizacji jak Unia Europejska, która już jakiś czas temu chciała wymusić standaryzację kabli zasilających do telefonów. Jeśli Amerykanie postawią na USB typu C, a Galaxy S8 również dostanie takie złącze to proces adaptacji tego rozwiązania wśród innych producentów nastąpi błyskawicznie. W końcu każdy chiński wynalazek będzie chciał być, jak liderzy rynku.

Właśnie dlatego, to jest moim zdaniem najważniejsza potencjalna zmiana w nowych iPhone’ach. Mam nadzieję, że za kilka miesięcy stanie się faktem.

Źródło: WSJ via thinkapple.pl / Zdjęcie: Armend Lleshi