SzklanySamuraj.pl

HTC znowu to robi! Flagowiec tu, flagowiec tam, a za kilka miesięcy nie będzie wiadomo ile tak naprawdę Tajwańczycy mają w ofercie topowych urządzeń. Teraz pojawiły się trzy kolejne: HTC One E9+, HTC One M9+ oraz HTC One E9.

Lubię tajwańską firmę, ale chyba żadnemu producentowi w swoich tekstach nie wytknąłem tyle nielogicznych posunięć co właśnie Tajwańczykom. Delikatnie mówiąc moim zdaniem HTC pokazywało dobre produkty, ale były one nieprzemyślane, nie wspominając już o marketingu, który był tragiczny. Nie rozumiałem strategii „Zostańmy Applem Androida”, przez którą Tajwańczycy skupiali się na mocnych urządzeniach. Nie mogłem również pojąć po co HTC tyle topowych urządzeń, ale jak widać ta strategia się opłaciła, ponieważ ten rok pod tym względem będzie identyczny.

Na targach MWC Tajwańczycy pokazali HTC One M9, który jest udaną ewolucją w stosunku do poprzedniej generacji, ale według wielu jego cena (w PL 3149 złotych) jest nieadekwatna w stosunku do tego co dostajemy. Bez wątpienia można powiedzieć, że jest to ciekawy produkt i na pewno znalazłby wielu chętnych na całym świecie. Tajwańska firma chyba twierdzi inaczej, ponieważ właśnie dzisiaj zostały pokazane trzy nowe flagowce!

HTC One M9+ to większa wersja aktualnego flagowca, która również posiada metalową obudowę. Została ona wyposażona w 5,2-calowy ekran o rozdzielczości 2K (2560 x 1440 pikseli). Sercem tego urządzenia jest nowy 64-bitowy procesor MediaTek Helio X10 z 8 rdzeniami Cortex-A53 o taktowaniu 2,2 GHz wspierany przez 3 GB pamięci operacyjnej RAM. Zdjęcia zrobimy dzięki 20-megapikselowemu podwójnemu aparatowi, a muzyka będzie wspierana przez technologię BoomSound. Pamięć wbudowana wynosi 32 GB, a bateria ma pojemność 2840 mAh. W przycisku HOME znajduje się czytnik linii papilarnych, a smartfon wspiera płatności zbliżeniowe AliPay.

Drugim z zaprezentowanych flagowców jest HTC One E9+, czyli mocny telefon w plastikowej obudowie. W tym modelu znajdziemy 5,5-calowy ekran o rozdzielczości 2K (2560 x 1440 pikseli). Za moc odpowiada 8-rdzeniowy procesor MediaTek MT6795M oraz 3 GB pamięci RAM. Znajdziemy w nim 16 GB pamięci wbudowanej, slot na karty MicroSD, 20-megapikselowy aparat oraz baterię o pojemności 2800 mAh.

Dużo tego, ale to nadal nie wszystko. Jeśli powyższa specyfikacja to dla Was zbyt dużo, to możecie zainteresować się wersję bez Plusa. HTC One E9 będzie różnić się rozdzielczością ekranu (FullHD), pamięcią RAM (2GB) oraz aparatem głównym (16 megapikseli). 

Wczoraj mogliśmy powiedzieć, że HTC ma jednego flagowca, dzisiaj ma ich już 4! Oczywiście to pewnie nie wszystko i w tym roku zobaczymy prawdopodobnie też HTC Butterlfy 3, który również będzie mocnym urządzeniem. Doskonale zdaję sobie sprawę, że są powyższe urządzenia są przeznaczone na rynki azjatyckie, ale ile można mieć flagowców?

Nadal nie rozumiem strategii HTC, która zdaje się brzmieć „Wypuśćcie tyle flagowców ile tylko można!”. Oczywiście pod koniec roku to wyniki sprzedaży zweryfikują czy takie podejście odniosło sukces. Moim zdaniem Tajwańczycy boją się konkurencji z Samsungiem i dlatego chcą pokazać flagowca dla każdego, żeby przyciągnąć jak najwięcej klientów. Nie wiem tylko czy stworzenie 1/2 świetnych urządzeń nie byłoby lepszym wyjściem. Cóż, czas pokaże…


Źródło: blog.htc.comhtc.com via phonearena.com

Zdjęcie: 1

Bloguję od kilku lat, a po licznych perypetiach i dziesiątkach blogów zostałem Szklanym Samurajem. Piszę tu głównie o smartfonach, ale i inne technologiczne tematy nie są mi straszne.

View Comments

  • Gdyby One+ nie miał tego gigantycznego przycisku z przodu, byłby całkiem fajnym produktem 🙂


Next Post