Kupiłbym flagowego smartfona, ale mam pewne obawy…

Flagowce są bez wątpienia najlepszymi smartfonami w portfolio producentów, ale mają tez swoje wady. Przez nie często wolę korzystać z typowego średniaka.

Jak wiecie w ostatnich dniach używałem zarówno Xperii Z3+, jak i Motoroli Moto G 2 generacji. Tak się złożyło, że podczas moich testów wypadł mi jeden biwak harcerski i właśnie te dwa urządzenia służyły mi podczas 3 dni chodzenia po lesie oraz wykonywania różnych zadać. Nosiłem je niemal przez cały czas ze sobą i doszedłem do jednego wniosku, który na początku wydał mi się bardzo dziwny. Okazało się, że dużo chętniej korzystałem z…

Motoroli Moto G!

Gdyby miała ona lepszy aparat to pewnie Xperia cały czas siedziałaby schowana w bezpiecznym plecaku lub w ogóle zostawiłbym ją w domu. Produkt Sony jest lepszy pod każdym względem, ale ma jeden minus… Jest szklany! I to mnie trochę martwiło.

Pisałem ostatnio, że nie widzę sensu w kupowaniu średniaków, ale teraz nieco zmieniłem zdanie. Nadal nie celowałbym w typową średnią półkę, ale już urządzenia z tzw. „super średniej półki”, jak chociażby Xperia M5 dużo bardziej do mnie przemawiają. Oczywiście nadal nie mógłbym liczyć na tak przyjacielskie stosunki z producentem mojego urządzenia (tzn. aktualizacje i łatki przez długi czas oraz na dodatek szybko), nie powinno być z tym tak źle. Sony ostatnio opublikowało listę urządzeń, które dostaną Androida 6.0 Marshmallow i wśród nich jest jest nie tylko wspomniana wyżej M5, ale także słabsza Xperia M4 Aqua.

Szkło? Super, ale…

Wracając do szkła, które jest oczywiście ogromną zaletą topowych Xperii z serii Z, muszę przyznać, że bałem się korzystać z modelu Z3+ na biwaku. Cały czas miałem przed oczami widok upadającego smartfona, który pokrywa się majestatyczną pajęczynką. Zdaję sobie sprawę, że mogę pójść w urządzenia zupełnie innego producenta i postawić chociażby na metal, ale w jego przypadku również jest nieco większy strach, niż mając coś plastikowego. Tworzywo sztuczne jest tanie, więc łatwo można je wymienić.

W tym miejscu muszę zaznaczyć, że Sony pod tym względem ma u mnie ogromnego minusa. Testowana Xperia M4 Aqua z plastikowymi pleckami łapała rysy jak szalona i wyglądała pod koniec bardzo przeciętnie. Mimo tego, nie bałem się z niej korzystać. I dlatego mam bardzo duży dylemat.

Stawiać na szklanego flagowca czy plastikowego średniaka?

I na to pytanie nie jestem w stanie udzielić jednej odpowiedzi. Obydwa rozwiązania mają swoje plusy i niedługo będę miał zapewne bardzo duży problem z decyzją. Sam zastanawiam się nad zmianą mojej Xperii M2 na coś lepszego i właśnie poważnie się zastanawiam czy lepiej zainwestować w starszego flagowca czy może lepiej wziąć dobrego średniaka. Każdy z tych wyborów ma mocne strony i słabe strony.

Chciałbym też zapytać Was jak Wy traktujecie swoje smartfony, ponieważ ja staram się dbać o nie bardzo dobrze, ale czasami mój tryb życia sprawia, że muszą one sporo wytrzymać. Patrząc z tej perspektywy nie wiem czy chcę coś szklanego, ponieważ nie uśmiecha mi się korzystanie z telefonu, który załapie pajęczynkę na tylnym panelu, ale z drugiej strony średniak też nie jest szczytem marzeń.